Młodzi maszerują do Paryża przeciwko homo-„małżeństwom”. Pro-rodzinne organizacje protestują w sądach

REKLAMA

Nawet podczas sierpniowej kanikuły nie ustają protesty w sprawie „homoślubów” wprowadzonych we Francji, a przede wszystkim przeciw pomysłom obdarowania takich związków przywilejem wychowywania dzieci. Prym w protestach wiodą głównie ludzie młodzi. To oni utworzyli m.in. stowarzyszenie „Strażników”, które w pacyfistyczny sposób organizuje całodobowe czuwania w różnych miejscach, by wyrażać milczący protest przeciw pomysłom homoadopcyjnym.

„Strażnicy” zapowiedzieli ostatnio marsz na Paryż, który wyruszył już z Rochefort (departament Charente-Maritime) i ma 31 sierpnia dotrzeć do stolicy. Ostatni etap poprowadzi z dzielnicy La Défense na Pola Elizejskie. Ta swoista „pielgrzymka” w swoich hasłach upomina się także o poszkodowanych trudną sytuacją ekonomiczną. Każdego dnia o godz. 17.00 uczestnicy marszu będą prowadzić w centrach mijanych miast publiczne debaty, po których będzie trwać „czuwanie”.

REKLAMA

Ciekawostką jest, że na pierwszym etapie marszu pojawił się socjalistyczny deputowany Hieronim Lambert – jeden z czterech parlamentarzystów PS, którzy głosowali przeciw legalizacji homozwiązków. Lambert to bratanek byłego socjalistycznego prezydenta, Franciszka Mitterranda.

Przeciwnicy „homoślubów” podejmują jeszcze także ostatnie próby prawnych protestów, chociaż wydają się one z góry skazane na niepowodzenie. Francuskie stowarzyszenia rodzinne odwołały się do Rady Państwa i domagają się anulowania zastosowań ustawy minister Taubiry (wprowadziała homośluby). I tak np. Unia Rodzin w Europie (UFE) twierdzi, że ustawa Taubiry z 17 maja 2013 toku jest np. „sprzeczna z międzynarodowymi traktatami podpisanym przez Francję i powinna zostać oceniona jako tekst, którego nie można wprowadzić w życie”. Stwierdzono tu pogwałcenie m.in. Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych przyjętego przez ONZ w 1966 roku i ratyfikowanego przez Francję 28 maja 1981 roku. Pakt ten stwierdza, że „prawo do małżeństwa i założenia rodziny mają mężczyzna i kobieta począwszy od ich wieku dorosłego”.

Stowarzyszenie stwierdza w swoim komunikacie, że gdyby jego odwołanie zostało odrzucone, to wniesie jeszcze skargę do Komitetu Praw Człowieka ONZ. Inicjatywę UFE poparło stowarzyszenie „Manifestacja dla Wszystkich”.

REKLAMA