Sąd Najwyższy Hiszpanii poinformował, że sędzia wydał w piątek Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) zdymisjonowanego przez władze centralne w Madrycie premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta i czworga członków jego rządu.
Od kilku dni Puigdemont i czworo byłych ministrów przebywają w stolicy Belgii Brukseli.
Belgijski wymiar sprawiedliwości „przestudiuje” Europejski Nakaz Aresztowania (ENA) zdymisjonowanego premiera Katalonii Carlesa Puigdemonta, wydany przez hiszpański sąd – powiadomił w piątek rzecznik belgijskiej prokuratury federalnej. Potwierdził, że otrzymał ENA.
„Przeanalizujemy go, następnie zostanie przekazany sędziemu śledczemu” – powiedział agencji AFP rzecznik belgijskiej prokuratury federalnej Eric Van der Sijpt.
Według Bekaerta Hiszpania wydała także nakazy aresztowania czterech byłych ministrów katalońskiego rządu, którzy, tak jak Puigdemont, przebywają w Belgii.
Prawnik podkreślił, że jego klient pozostanie w Belgii i że zobowiązał się do pełnej współpracy z władzami tego kraju. Gdy wniosek o ekstradycję zostanie przesłany do sądu belgijskiego, będzie on miał 60 dni na zbadanie sprawy.
– Jeśli wniosek o ekstradycję zostanie zatwierdzony przez belgijskiego sędziego, pan Puigdemont odwoła się – zapowiedział wczoraj Bekaert.
Europejski Nakaz Aresztowania jest uproszczoną forma ekstradycji pomiędzy krajami UE, która obowiązuje od 2004 r. Pozwala na aresztowanie osoby podejrzanej, oskarżonej lub skazanej w jednym kraju i wydanie jej do kraju, w którym zostanie postawiona przed sądem albo poddana karze, którą orzekł wcześniej sąd.
Według przepisów prawa belgijskiego od europejskiego nakazu aresztowania można się odwoływać m.in. w przypadku, gdy ekstradycja mogłaby naruszyć prawa podstawowe danej osoby. Inną możliwością zatrzymania wykonania nakazu jest wystąpienie o azyl polityczny. W przypadku obywatela kraju UE jest to jednak bardzo mało prawdopodobne. Zgodnie z tzw. protokołem hiszpańskim z Traktatu Amsterdamskiego wszystkie kraje UE uważane są bowiem za kraje praworządne.
Dodatkowo ekstradycja, nawet po jej orzeczeniu, może zostać wstrzymana z „ważnych powodów humanitarnych”, czyli w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia.
(PAP)