Rok temu, w Arabii Saudyjskiej dokonano przełomowego odkrycia w sprawie przyczyn raka. Jak jasno wywiódł arabski uczony duchowny Szejk Saad Al-Atik, rak może być wywoływany przez zdjęcia rozpowszechniane w necie.
Wywód kleryka nie pozostawia żadnych wątpliwości. Pozostaje mieć tylko nadzieję, że choroba nie rozprzestrzeni się w Polsce i nigdzie indziej na świecie.
– Wiele kobiet, naszych sióstr i córek dekoruje potrawy nie dla radości męża, dzieci, czy rodziny, tylko po to, by zrobić zdjęcie. To bardzo ważne, by to przedyskutować – zagaduje uczonego prowadzący audycję w arabskiej tv Al-Ahwaz
– Niektóre kobiety, niech Allah je błogosławi, przywiązuje dużą wagę do dekorowania potraw, które przygotowują – odpowiada uczony. – Spędzają godziny na wymyślnym wykrajaniu ogórka, czy pomidora. A wszystko po to, by ludzie mogli to zobaczyć.
Zobacz też: Brytyjczycy przestają zajmować się swoimi sierotami. Pierwszeństwo mają „uchodźcy dzieci”
– Ale nigdy nie robią tego dla męża, czy dzieci. Gdyby nie te wszystkie aplikacje, jak snapchat, nigdy, by tego nie robiły – demaskuje kobiety Szejk Saad Al-Atik. – Niestety, i to jest fakt, wielu ludzi dotyka z tego powodu zazdrość. Na Allaha, spotkałem się z przypadkami raka wywołanymi bezpośrednio przez zdjęcia zamieszczane w mediach społecznościowych.
– Na Allaha, widziałem to na własne oczy. Dzieci dostają raka z powodu zdjęć rozpowszechnianych w sieci. Przez zdjęcia mogą być przenoszone czary – tłumaczy kleryk.
– Dowodem jest to, iż jeśli zrobię komuś zdjęcie i rzucę na nie czary, to równocześnie rzucę na tę tę osobę. Czemu więc ciężko nam uwierzyć, że czarownica może pobrać twoje zdjęcie z konta w mediach społecznościowych i wydrukować je i rzucić przez nie czary – pyta arabski uczony.
Zobacz też: Szokujące dane. Muzułmanom wystarczy na to 40 lat. Kasandryczny raport: Zachodnia Europa zniknie
VIDEO: Saudi Sheikh- Pictures Posted on Social Media Can Cause Cancer in Children! pic.twitter.com/E9tGPNHy4Z
— Paul Golding (@GoldingBF) 29 września 2017