Już jutro koniec świata – teoretycznie możliwe, praktycznie zero szans. Dzisiaj na pewno koniec lata. Dokładnie o godzinie 22:02. Winter is coming…

Koniec świata? Nie, to koniec lata.
Koniec świata? Nie, to koniec lata.
REKLAMA

Zgodnie z teorią Davida Meade 23 września nastąpi koniec świata. To będzie już piąty a może nawet siódmy koniec świata w tym roku i z pewnością go przeżyjemy tak jak poprzednie. Jedno jest pewne – dzisiaj o 22.02 kończy się astronomiczne lato. Niebawem dni będą krótsze od nocy.

David Meade to pisarz, który w swoich książkach skupił się na tematyce związanej z „Planetą X”. Według niego wejdzie ona na kurs kolizyjny z ziemią na początku jesieni. Rząd amerykański ma o wszystkim wiedzieć, ale nie informować obywateli, by nie siać paniki.

REKLAMA

Zobacz też: „Obłąkany Trump słono zapłaci za swoje słowa!” Korea Północna grozi przeprowadzeniem próby jądrowej „na niespotykaną skalę”

Meade jest pewny, ciężko nie być, skoro swoje wyliczenia oparł na zawartym w Biblii kodzie – zapisanym oczywiście specjalnym szyfrem.

Wydaje się jednak, że pisarz czytał zbyt wiele swoich powieści i utonął w świecie fantasy. NASA kategorycznie zaprzecza istnieniu „Planety X”, o której pisze i mówi Meade.

Te i inne historie o odległych planetach to oszustwa internetowe. Nie istnieją żadne podstawy naukowe, które miałyby je poprzeć. Gdyby Planeta X zmierzała w stronę Ziemi, astronomowie już dawno by ją namierzyli – napisano na stronie amerykańskiej agencji.

Jednak jest niewielka szansa na „koniec świata” jaki znamy. Wystarczy, że np. Kim Dzong Un odpali kolejną rakietę, która tym razem uderzy w USA lub ich sojuszników a dalsze reakcje wymkną się spod kontroli i nastąpi eskalacja wojny nuklearnej. Mała szansa, wręcz mikroskopijna.

Zobacz też: Uwaga! Prognozy na zimę są bardzo złe. Meteorolodzy ostrzegają: nadchodzi zima stulecia, długa i sroga. To może być pierwszy zwiastun nowej „małej epoki lodowcowej”

Jedno jest pewne – dzisiaj o 22.02 zaczyna się astronomiczna jesień. Za moment początku astronomicznej jesieni przyjmuje się przejście Słońca przez punkt równonocy jesiennej, czyli punkt Wagi. Jest on odpowiednikiem nieco bardziej powszechnie znanego punktu Barana (punktu równonocy wiosennej).

Rzeczywiste zrównanie długości dnia i nocy nastąpi jednak 2,5 doby później. Poniedziałek, 25 września, będzie trwać 12 godzin; noc z 24 na 25 września będzie krótsza o 2 minuty niż dzień, a kolejna noc – z 25 na 26 września – o minutę dłuższa niż dzień.

Niestety na horyzoncie nie widać specjalnej poprawy pogody. Chłód i deszczowa aura będą nam towarzyszyć niemalże codziennie. Zapowiadanej miesiąc temu przez meteorologów złotej jesieni nie ma. Teraz wszyscy obawiajasie rychłego nadejścia zimy.

Zamiast jesieni przyjdzie od razu zima stulecia? Na południu Polski pada już śnieg! Zobacz zdjęcia

Źródło: noizz.pl/o2.pl/PAP

REKLAMA