Kultowy dziennikarz przyznaje się do alkoholizmu. „Bez szklanki wódki nie mogłem zjeść śniadania”

Fajbusiewicz alkoholizm
Michał Fajbusiewicz. / fot. PAP/Stach Leszczyński
REKLAMA

Popularny dziennikarz, znany z prowadzenia m.in. kultowego programu „997” w Telewizji Publicznej, przyznał, w rozmowie z „Super Expressem”, że przez lata zmagał się z alkoholizmem.

Teraz nie piję… nie mam problemu. Od paru lat ze względów zdrowotnych nie piję alkoholu, nawet wina nie piję – mówi dziennikarz.

REKLAMA

Problem z alkoholem dotyczy czasów, kiedy Michał Fajbusiewicz nie prowadził jeszcze swojego programu w telewizji. Dziennikarz przyznał, że przez alkohol rozpadło się jego małżeństwo.

Alkoholizm to choroba, która objawia się trzęsieniem rąk czy tam w ogóle trzęsieniem organizmu. Był taki moment, że bez szklanki wódki nie mogłem zjeść śniadania, bo sztućce wypadały mi z rąk – opowiada.

Z chorobą alkoholową to jest tak, że żaden lekarz cię z niej nie wyciągnie, jeśli człowiek sam sobie nie pomoże. Jak mi się udało wyjść? Wyjechałem 400 kilometrów od Łodzi, byłem w buszu, dziczy, z kompletnie obcymi osobami – tłumaczy swoją drogę Fajbusiewicz.

Zobacz również: Śledztwo dziennikarzy ujawniło szokujące informacje. Władze chciały za wszelką cenę utrzymać to w tajemnicy

REKLAMA