W maszynie amerykańskich linii lotniczych United Airlines na pół godziny przed lądowaniem zaczął się rozpadać silnik. Na szczęście udało się lądować awaryjnie.
Samolot leciał z San Francisco na Hawaje. Na 36 minut przed lądowaniem w Honolulu w powietrzu zaczął rozpadać się silnik. najpierw obudowa, potem kolejne części. Na nagraniach widać jak wszystko pruje się rozpada.
Przerażeni pasażerowie mogli to wszystko oglądać z pokładu samolotu. Wielu z nich zaczęło się modlić.
Z San Francisco do Honolulu jest prawie 4 tysiące kilometrów. Cały lot odbywa się nad Pacyfikiem.
Zobacz też: Jeleń strącił ścigający go helikopter. „To pierwszy taki przypadek” [VIDEO]
Po drodze nie ma praktycznie żadnych wysp, na których można posadzić maszynę. W połowie podroży samolot miał blisko 2 tysiące kilometrów do najbliższego lądu.
Na szczęście do uszkodzeń silnika doszło gdy samochód był już stosunkowo blisko wysp. Udało się dolecieć nad Hawaje i załoga zdołała przeprowadzić lądowanie awaryjne.
Zobacz też: Tak amerykańskie drony i samoloty wykończyły w Syrii 644 rosyjskich najemników. Szokujące nagranie [VIDEO]
https://www.youtube.com/watch?v=HSdZrXaZW9A