Jak państwo (nie)opiekuje się zabytkami

REKLAMA

zabytkiZ raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że zaniedbania właścicieli, głównie władz samorządowych, oraz brak skutecznych działań ze strony służb konserwatorskich powodują, że stan części zabytków ulega degradacji, stwarzając nawet zagrożenie dla życia i zdrowia ludzkiego.

 

REKLAMA

Z kontroli NIK wynika, że „prawie połowa miejskich konserwatorów w ogóle nie przeprowadza kontroli obiektów zabytkowych. Konserwatorzy nie kierują do organów ścigania zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa lub wykroczenia, pomimo stwierdzenia zniszczenia zabytku, niewykonania zaleceń pokontrolnych lub prowadzenia robót budowlanych przy zabytku bez pozwolenia. Samorządy nagminnie lekceważą obowiązek prowadzenia gminnych ewidencji zabytków oraz sporządzania programów opieki nad zabytkami”.

Podano przykład z Bydgoszczy, który obrazuje urzędniczą niekompetencję – biurokraci jednego z wydziałów Urzędu Miasta bez uzgodnienia z Miejskim Konserwatorem Zabytków wydali zgodę na rozbiórkę budynku objętego… gminną ewidencją zabytków.

Źródło: NIK

Fot. T. Cukiernik

REKLAMA