JKM głosował przeciwko antypolskiej rezolucji

REKLAMA

Parlament Europejski przyjął rezolucję, wzywającą polski rząd do respektowania rekomendacji Komisji Weneckiej oraz do uszanowania wyroków Trybunału Konstytucyjnego.

 

REKLAMA

– Głosowałem przeciwko tej rezolucji, ale nie dlatego, że popieram PiS, tylko dlatego, że nie lubię, gdy Parlament Europejski, o którym mam złe zdanie, wtrąca się w sprawy Polski. Rezolucją nie ma się co przejmować. Rezolucje Parlamentu Europejskiego nikogo (poza Polską) nie interesują. Węgry są trzy razy mniejsze i też sobie nic z takich rezolucji – a było ich ze trzy – nie robią – skomentował europoseł Janusz Korwin-Mikke.

Korwin-Mike przypomniał, że to PiS wciągnęło Polskę do Unii Europejskiej.

– Jarosław Kaczyński negocjował traktat lizboński i zachwalał go jako „najlepsze rozwiązanie”. To Prawo i Sprawiedliwość głosowało za powstaniem Unii, śp. Lech Kaczyński swoim podpisem umożliwił jej powstanie. Każda normalna partia po takiej rezolucji wyprowadziłaby Polskę z tego euro-bajzlu. Jednak PiS-owi plują w twarz – a PiS nadal jest gotów w Unii pozostać! – stwierdził Korwin-Mikke.– W tym sporze PiS powołuje się na demokrację – i ma rację. W państwie demokratycznym rządzi tyran zwany „Większość” – zauważył europoseł. – To Większość wybrała PiS, to Większość wybrała Barabasza, a nie Chrystusa, to Większość z entuzjazmem wybrała Adolfa Hitlera. Dlatego w sporze demokracji z praworządnością popieram Prawo. Bo nawet złe Prawo jest lepsze, niż życie w kraju zależnym od kaprysu Stalina, Większości, Hitlera i innych totalitarnych władców – dodał.

Przyjęta w PE rezolucja ws. Polski została przygotowana przez największe frakcje w Parlamencie Europejskim – chadeków i socjalistów z poparciem liberałów i Zielonych. Eurodeputowani wezwali polski rząd do „przestrzegania, opublikowania i pełnego oraz bezzwłocznego wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego” z 9 marca 2016 roku.

– Podczas głosowania nad tą rezolucją hipokryzja Unii Europejskiej sięgnęła szczytu. Komisarze i parlamentarzyści europejscy plują Polsce w twarz i mówią, że deszcz pada – mówił europoseł Robert Jarosław Iwaszkiewicz, wiceprezes partii KORWiN. – Przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja ma charakter wybitnie antypolski i jest mi wstyd, że znaleźli się posłowie wybrani przez Polaków, którzy głosowali przeciw swojemu państwu i swojemu narodowi. Niezależnie od tego, jak oceniamy konflikt o Trybunał Konstytucyjny, to jest to niewątpliwie wewnętrzna sprawa Polski i powinna być rozwiązana tylko przez Polaków – podkreślił.

Z inicjatywy europosła Roberta Jarosława Iwaszkiewicza grupa EFDD złożyła osobną rezolucję broniącą Polski przez atakami Parlamentu Europejskiego, jednak przepadła ona w głosowaniu.

Źródło: Partia KORWiN

Zobacz także: Europoseł Iwaszkiewicz: Bezczelna ingerencja UE w polskie sprawy

REKLAMA