JKM ułaskawi Kamińskiego

REKLAMA

Podczas konferencji prasowej europoseł i kandydat na prezydenta RP Janusz Korwin-Mikke powiedział, że „jako prezydent w pierwszej kolejności poproszę o akta sprawy pana Kamińskiego i jeżeli ten skandaliczny i poruszający wyrok nie zostanie uchylony, ułaskawię byłego szefa CBA”.

– Zawsze byłem za ostrą walką z korupcją, a przede wszystkim z przyczynami istnienia korupcji – stwierdził Korwin-Mikke. – Mój program, czyli mniej urzędników, mniejszy wpływ urzędników na życie Polaków, mniej decyzji, koncesji i pozwoleń, to najlepsze lekarstwo na chorobę korupcji. Jestem przeciwny wykorzystywaniu sądów w walce politycznej – dodał.

REKLAMA

Ponadto Janusz Korwin-Mikke mówił:

– To są rzeczy, które szokują. Szokuje wyrok w sprawie żołnierzy z Nangar Khel, którzy zostali skazani za wykonanie rozkazu. Tutaj mamy skazanego człowieka, który być może nadgorliwie, ale starał się walczyć z korupcją. To jest sygnał, który ma ostrzec ludzi, żeby nie patrzyli władzy na ręce. (…) To samo dzieje się w Unii Europejskiej, gdzie zabroniono OLAF-owi sprawdzić, co robią europejscy komisarze. To jest jedna wielka korupcja, w myśl zasady: „aferzyści wszystkich krajów łączcie się”, tak działa Polska, tak działa Unia Europejska.

Konrad Berkowicz, rzecznik prasowy kampanii prezydenckiej JKM, powiedział w telewizji Polsat News, jak walczyć z korupcją, co proponuje partia KORWiN.

– My zakładamy, że ludzie z natury często są nieuczciwi, natomiast jeśli oddzielimy rząd, władze państwa od gospodarki, to nie będą mogli ci nieuczciwi ludzie, ci złodzieje powodować takich afer – stwierdził Berkowicz.

W efekcie do takich afery nie będzie nawet mogło dochodzić.

Z kolei zdaniem Małgorzaty Sadurskiej, poseł PiS, Mariusz Kamiński jest niewinny i został skazany tylko dlatego, że walczył z korupcją.

– To jest jasny czytelny sygnał: walczyłeś z korupcją to zostałeś skazany – podkreśliła w Polsat News.

Mariusz Kamiński, były szef CBA, został przez sąd  skazany na 3 lata więzienia bez zawieszenia i objęty zakazem zajmowania publicznych stanowisk przez 10 lat.

REKLAMA