Podczas konferencji prasowej pod gmachem Ministerstwa Zdrowia w Warszawie KNP przedstawił pomysł, żeby Warszawa uhonorowała śp. prof. Zbigniewa Religę nazwą jednej ze stołecznych ulic.
– Był taki czas, kiedy profesor Religa startował z naszych list – mówił europoseł Janusz Korwin-Mikke, prezes Nowej Prawicy. – Skończyło się to niestety niepowodzeniem. Profesor Religa wyświadczył nam wielką przysługę, pomógł uratować życie Stanisława Michalkiewicza, posła UPR-u. Był to znakomity człowiek, zawsze chętny do pomocy. Miał poglądy centroprawicowe, ale jednak zawsze prawicowe, a nie tak jak PiS czy PO, poglądy rzekomo prawicowe – dodał.
– Minęło ponad 5 lat od śmierci wybitnego Polaka, wybitnego lekarza, wybitnego ministra, wybitnego polityka i przede wszystkim – wybitnego warszawiaka – mówił poseł Przemysław Wipler, kandydat Nowej Prawicy na prezydenta Warszawy. – Profesor Religa skończył tutaj Liceum im. Limanowskiego i Akademię Medyczną, tutaj pracował od 1966 roku w Szpitalu Wolskim. Jego ciężka praca miała bardzo duży związek z Warszawą i nawet gdy prowadził klinikę w Zabrzu, mówił tak: ‘Całe te 16 lat mieszkałem w Warszawie, a pracowałem na Śląsku. Stałe dojazdy, czyste koszule jechały do Zabrza, a prały się w Warszawie’ – podkreślił.
Poseł Wipler napisał list do Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent Warszawy z PO, do ministra zdrowia, do przewodniczącego Rady Warszawy i do szefa Komisji Nazewnictwa, by kolejną, nową ulicę nazwać imieniem prof. Zbigniewa Religi.
– Czas, byśmy upamiętnili tego wybitnego warszawiaka, jednego z bohaterów naszych czasów. To wstyd, że wymyślane są naprędce czasami kontrowersyjne, czasami śmieszne nazwy ulic w Warszawie, a nie ma ulicy im. profesora Zbigniewa Religi – zaznaczył Wipler. – Z Warszawą związanych było wiele osób, które swoim życiem inspirowały innych, promowali Polskę, zmieniali nasze miasto lub dawali nam wiele radości, pozwalając z uśmiechem znosić codzienne troski – mówił dalej poseł. – To te osoby są dziś naturalnymi symbolami Warszawy, a dla młodego pokolenia często wzorami patriotyzmu czasów pokoju. Władze miasta powinny robić wszystko by kultywować pamięć o nich i przedstawiać je za wzór dla młodych warszawiaków. Obok Profesora Religii warto wspomnieć chociażby płk. Ryszardzie Kuklińskim, Leszka Kołakowskiego i Zbigniewa Herberta.
