Koniec żartów. Czy Żydzi i Amerykanie zmuszą Polskę do uchwalenia ustawy reprywatyzacyjnej?

Flagi Izraela i USA. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/EPA
Flagi Izraela i USA. Obrazek ilustracyjny. Foto: PAP/EPA
REKLAMA

W grudniu amerykański Senat przyjął ustawę, która daje Departamentowi Stanu prawo do wspierania organizacji ubiegających się o odzyskanie majątków, których żydowscy właściciele nie zostawili po II Wojnie Światowej spadkobierców. To mocne ostrzeżenie dla państwa polskiego, które nie potrafiło uporządkować spraw reprywatyzacyjnych.

12 grudnia br. Senat USA przyjął ustawę „Justice for Uncompensated Survivors Today”. Daje ona prawo Departamentowi Stanu do tego, by wspierał, także kanałami dyplomatycznymi organizacje żydowskie, które chcą odzyskać mienie po tych, którzy nie przeżyli Holocaustu i nie rozstawili spadkobierców.

REKLAMA

Ustawa odnosi się do państw-sygnatariuszy Deklaracji Terezińskiej z 2009 roku, której sygnatariuszem jest także Polska. W założeniu zwrot majątków żydowskich ma wesprzeć nielicznych ocalałych z Holocaustu.

W praktyce może jednak wspierać organizacje, które żadnego związku z Polską i polskimi Żydami nie mają. Teraz ustawa czeka jeszcze na głosowanie w Izbie Reprezentantów (Senat poparł ją jednomyślnie) i podpis prezydenta Trumpa.

Paradoksalnie, być może ta dość niebezpieczna z punktu widzenia polskiej dyplomacji ustawa, przyspieszy prace nad uregulowaniem praw tych, którym komuniści zabrali po II Wojnie majątki.

Decyzja Amerykanów nie rodzi żadnych skutków prawnych w Polsce, tym nie mniej rodzi poważne obawy, iż Departament Stanu będzie wykorzystywał ją budując relacje dyplomatyczne z Polską i prowadząc politykę zagraniczną.

Tymczasem Polska nie ma żadnego narzędzia, by przeciwstawić się ewentualnym amerykańskim naciskom. Jesteśmy jedynym postkomunistycznym państwem, które nie uregulowało spraw danych właścicieli i ich majątków.

Być może więc amerykańska ustawa zmobilizuje polskie władze do ostatecznego przeprowadzenia ustawy reprywatyzacyjnej. Jak się nie czynić sprawiedliwości i słuchać polskich właścicieli, to być może trzeba teraz słuchać Amerykanów.

Dopóki ta sprawa nie zostanie uregulowano dopóty otwarta jest droga do tego, by jak to pokazuje praktyka praktycznie ktokolwiek mógł występować z roszczeniami.

Jeśli chodzi o sprawę zwrotu mienia żydowskiego zagarniętego przez komunistów, Polska jest przedstawiana jako kraj, który nie chce dojść do porozumienia, z różnych powodów – mówił w wywiadzie dla TVP Eli Barbur z „TELAWIW OnLine”.

Uważam, że to trzeba uregulować jakoś przyjacielsko, bo współdziałanie między administracjami w USA, Izraelu i Polski mogłoby dać fantastyczne efekty – przekonywał.

Dziennikarz przyznał , że temat roszczeń to „od dawana rodzaj tematu zastępczego”.

Przyjęcie ustawy pochwala Światowa Organizacja Restytucji Mienia Żydowskiego (WJRO).

Poprzez to rozwiązanie prawne Stany Zjednoczone pomogą ocalałym uzyskać częściowe zadośćuczynienie za zabór żydowskiego mienia w czasie Holokaustu – oświadczył Gideon Taylor, prezes wykonawczy WJRO. – Teraz, gdy ocaleni jeszcze żyją, jest właściwy czas na restytucję mienia.

Zobacz też: Sensacja! Juncker staje po stronie Polski! Mówi prawdę, czy tylko udaje dobrego policjanta?

Bezpotomna śmierć polskich Żydów zamordowanych podczas Holokaustu spowodowała, że ich mienie przeszło na rzecz Państwa Polskiego. Ustawa przyjęta przez Senat USA wspiera organizacje żydowskie i nic nie stoi na przeszkodzie, by zaczęły się one starać o przejęcie majątków dokładnie na takiej samej zasadzie jak robili to polscy handlarze roszczeń. Ci mieli wsparcie mafii prawniczo urzędniczej, zaś żydzi będą mieli pomoc amerykańskiej dyplomacji.

Jedynym sposobem zapobieżenia ciągnącym się w nieskończoność procesom sądowym i urzędniczym mordęgom jest uchwalenie ustawy reprywatyzacyjnej.

Wydaję się jednak, iż już na etapie projektów ustawa obciążona jest skazą, która będzie otwierać ścieżkę do kwestionowania jej. Prawo reprywatyzacyjne powinno w równym stopniu uwzględniać wszystkich właścicieli i ich spadkobierców. Tymczasem zgodnie z założeniami dyskryminowani będą dawni właściciele ziemscy.

Każda niedoskonałość będzie działa na korzyść żydowskich organizacji, które nie mają nie tylko formalnych, ale nawet moralnych praw do ubiegania się o majątki pozostałe po tych, którzy zginęli w Holocauście.

Zobacz też: Platforma Obywatelska bardziej katolicka niż ojciec Rydzyk! Zobacz co zaproponował poseł tej partii

REKLAMA