Manewry NATO w Drawsku

REKLAMA

Scenariusz ćwiczeń Steadfast Jazz 2013 w Drawsku Pomorskim odpowiadał zadaniom sił szybkiego reagowania NATO. Pokazano także odparcie ataku i przejście do kontrataku. Podczas ćwiczeń w Drawsku nie testowano nowych broni.

– Jako ćwiczenie nie miało na celu żadnych weryfikacji sprzętu bojowego – stwierdził gen. Stanisław Koziej w rozmowie z nczas.com. – Ono miało na celu przede wszystkim zgrywanie tych różnonarodowych pododdziałów i testowanie dowództwa komponentu lądowego i w ogóle dowództwa sił szybkiego reagowania, które w przyszłym roku mają objęć dyżur gotowości – podkreślił.

REKLAMA

Prezydent Bronisław Komorowski i sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen mówili głównie ogólnikami o wspólnej obronie.

– Manewry o tak dużej skali jak Steadfast Jazz [udział wzięło około 6000 żołnierzy z 28 krajów NATO oraz Finlandii, Szwecji i Ukrainy – TC] są tej interoperacyjności najlepszym, bo w najtańszym wymiarze i politycznym, i finansowym, sprawdzianem – powiedział prezydent Bronisław Komorowski.

Gen. Stanisław Koziej nie był w stanie określić kosztów ćwiczeń.

– Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Bardzo proszę zwrócić się do sztabu generalnego. Nie wiem nawet, czy już te koszty są policzone, bo zwykle jest tak, że te koszty dopiero po jakimś czasie można dokładnie określić – mówił portalowi nczas.com gen. Koziej. – Wcześniej pewne szacunki są czynione, ale jak znam życie z praktyki wojskowej, to dopiero po tygodniu, dwóch tygodniach będzie to dobrze podliczone – dodał.

Zobacz także galerię zdjęć z ćwiczeń NATO w Drawsku Pomorskim

REKLAMA