Nepotyzm czy kompetencje? Brat ministra sprawiedliwości doradcą Pekao SA

Zbigniew Ziobro. / fot. PAP/Paweł Supernak
REKLAMA

Kolejny przykład kompetencji opartych na koligacjach rodzinno-koleżeńskich, którego bohaterem jest minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Teraz stanowisko uzyskał jego brat!

Rodzony brat ministra sprawiedliwości, Zbigniewa Ziobry-Witold, został w ostatnim tygodniu września doradcą zarządu Pekao SA d/s cyberbezpieczeństwa. Henryk Kowalczyk, Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów powiedział dzisiaj w radiu ZET:

REKLAMA

Ja nie mogę wkraczać w tę decyzję. On nie jest członkiem zarządu, jest pracownikiem, więc to zupełnie co innego. Tutaj nie ma bezpośredniej formy nadzoru

zobacz też: Weź wcześniej gotówkę. W tych bankach w weekend będą prowadzone prace serwisowe. Karty płatnicze, bankomaty i usługi internetowe banków mogą mieć przerwy techniczne

Witold Ziobro był od wielu miesięcy regularnym gościem w siedzibie Banku, jak i wcześniej w siedzibie PZU, mimo że nie pełnił tam żadnej funkcji, oba miejsca w okresie tych odwiedzin łączy osoba Michała Krupińskiego.

15 czerwca br. wiceprezesem Banku Pekao SA kierującym pracami Zarządu został Michał Krupiński, prezes Zarządu PZU w okresie od stycznia 2016 do marca 2017, podczas którego kadencji PZU zostało partnerem strategicznym Instytutu Kościuszkowskiego, powstałego w roku 2000 pod nazwą Instytut Integracji Europejskiej, a której jednym z założycieli był właśnie Witold Ziobro. Jednym z sektorów, którymi zajmuje się Instytut jest właśnie cyberbezpieczeństwo.

W piątek premier spotka się ze służbami usuwającymi skutki wichur które przeszły nad Polską. „Sytuacja jest pod kontrolą

Oskarżenia o nepotyzm wydają się być zasadne zwłaszcza w kontekście podobnej sprawy związanej z ministrem Ziobrą; chodzi mianowicie o objęcie w marcu 2016 roku stanowiska szefa marketingu w Link4, spółce będącej autonomiczną częścią konglomeratu PZU przez Patrycję Kotecką, żonę ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W tym czasie prezesem PZU od trzech miesięcy był już Michał Krupiński.

REKLAMA