Nowa akcja Stonogi

REKLAMA

Zbigniew Stonoga zaapelował do przedsiębiorców, by przestali płacić swoje zobowiązania podatkowe i składkowe, aby w ten sposób rządowi PO-PSL zabrakło pieniędzy na urzędników.

Stonoga napisał na Facebooku:

REKLAMA

Mały i średni Przedsiębiorco, jeśli chcesz skutecznie zaprotestować przeciwko temu wszystkiemu, co dzieje się w Polsce zaryzykuj niewielką stratę kilkuset lub kilku tysięcy złotych z tytułu odsetek. Kolejne rządy robią rozpierduchę z całą polską gospodarką i oprócz protestów na ulicach miast nie byliśmy dotąd w stanie niczego sensownego osiągnąć. Balują za nasze w knajpach, wysyłają ludzi na bruk. Niewielka kwota straty w Twoim portfelu może być najskuteczniejszą bronią.

O co chodzi?

Zwracam się z prośbą do przedsiębiorców o nieopłacenie w terminie podatków oraz ZUS-u. Oczywiście sprawa trafi początkowo do sekcji windykacyjnej, a na przestrzeni 6 tygodni do komornika; to będzie kosztowało. Moja prośba kierowana jest do Przedsiębiorców, którzy chcą zobaczyć, jak rząd będzie skomlał, nie mogąc zapłacić pensji w budżetówce. Niepłacenie podatków i ZUS-u doprowadzi do zupełnej utraty płynności finansowej naszej administracji państwowej, zaś społecznie byłby to najbardziej efektowny protest.

Zaczynam od siebie wysłałem wszystkich pracowników na płatny urlop i od stycznia nie importuję towaru. Tylko warszawski oddział płacił w miesiącu średnio 350.000 zł podatku akcyzowego, 90.000 CIT-u i ok 440.000 VAT-u. Ze mnie samego złodzieje z Wiejskiej nie dostaną około miliona złotych w skali miesiąca. Do tego wstrzymam płatności za wszelki podatki na 3 miesiące – oczywiście to będzie kosztowało, ale czy to duża cena za wywarcie tak wielkiej presji na rząd?

Pokażcie razem za mną, że my mali i średni przedsiębiorcy możemy w każdej chwili zadecydować o finansach tej postkomunistycznej administracji Ewy Kopacz.

REKLAMA