Prokuratura umorzyła sprawę profesora Jasiewicza oskarżanego o antysemityzm

REKLAMA

Prokuratura Okręgowa w Warszawie nie dopatrzyła się, wbrew opiniom środowisk filosemickich, znamion przestępstwa w wypowiedziach profesora Jasiewicza dla „Focus historia ekstra”. Postępowanie wobec polskiego naukowca, który ośmielił się przypomnieć historie relacji Polaków z Żydami, prowadzono z paragrafu o szerzenie nienawiści na tle różnic etnicznych.

Zdaniem prokuratury wypowiedzi profesora Jasiewicza mieściły się w granicach wolności słowa i wolności badań naukowych. A wypowiedzi naukowca dotyczyły nie całego narodu żydowskiego tylko osób aktywnych podczas opisywanych wydarzeń. Prokuratura oparła swoją ocenę na wieloletnim dorobku naukowym Jasiewicza, i deklaracjach naukowca, że nie miał na celu wzbudzanie nienawiści etnicznej. Zgodnie z polskim prawem przestępstwem jest – umyślne, celowe, z premedytacją, wszczynanie etnicznej nienawiści.

REKLAMA

Profesor Jasiewicza stracił posadę kierownika Zakładu Analiz Problemów Wschodnich w Instytucie Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk po protestach środowiska Gazety Wyborczej, Centrum Szymona Wiesenthala, społeczności żydowskiej, ambasady Izraela, Otwartej Rzeczypospolitej.

Gazetę Wyborczą niezwykle oburzył wywiad profesora Jasiewicz dla „Focus. Historia ekstra”. W wywiadzie tym polski naukowiec uznał za bzdury twierdzenia o masowym udziale polskich chłopów w zagładzie Żydów. Zdaniem profesora Jasiewicza, bzdurne antypolskie kłamstwa mają na celu ukrycie ogromnej skali kolaboracji Żydów z nazistami. Dodatkowo zdaniem profesora Jasiewicz Żydzi nie są zainteresowani dialogiem, a tylko nieustaną i totalną krytyką Polaków. Zdaniem Jasiewicza pogromy antyżydowskie na Kresach były działaniami odwetowymi za zbrodnie Żydów na Polakach pod okupacją sowiecką. Profesora Jasiewicz przypomniał też aktywny udział Żydów w zbrodniach sowieckich i komunistycznej bezpieki na ziemiach polskich, podważył prawdziwość żydowskiej narracji historycznej, zanegował antysemityzm polskich historyków opisujących realia zbrodni komunistycznych. Szczególnie bolesna dla środowisk żydowskich okazała się opinia profesora Jasiewicz ze „Na Holocaust pracowały przez wieki całe pokolenia Żydów, a nie Kościół katolicki. I Żydzi z tego – jak się wydaje – nie wyciągnęli wniosków”.

(źródło: m.in. jewish.org.pl)

REKLAMA