Przełamać „Polskę resortową”

REKLAMA

Rząd PiS przyjął „Plan na rzecz odpowiedzialnego rozwoju”, przygotowany przez Mateusza Morawieckiego, wicepremiera i ministra rozwoju.

Jak informuje Polskie Radio, „plan Morawieckiego” ma opierać się na pięciu filarach:

REKLAMA

1) reindustrializacja,

2) rozwój innowacyjnych firm,

3) kapitał dla rozwoju,

4) ekspansja zagraniczna,

5) rozwój społeczny i regionalny.

Zdaniem Marka Jakubiaka, przedsiębiorcy i posła Kukiz’15, konstytucja dla biznesu, która powinna być kwintesencją planu, ma być dopiero opracowywana.

– Cała reszta to jest zwykły wykład, z którego nie za bardzo coś wynika – komentuje poseł Jakubiak. – Nie znalazłem w wykładzie Morawieckiego sposobu na rozwiązanie problemów – dodaje.

Jednak najważniejsze wydaje się w tym planie to, że zamierza się przełamanie „Polski resortowej”.

– To ambitny i potrzebny program dobrze diagnozujący największe wyzwania stojące przed polską gospodarką. Cieszy, że jego autorzy zauważyli, że nie da się go zrealizować bez przełamania „Polski resortowej”. Słabe centrum rządu było dotychczas największą przeszkodą w realizowaniu ambitnych reform i długofalowych strategii państwa. Teraz rząd musi pokazać, w jaki sposób zamierza poradzić sobie z tym wyzwaniem – ocenia Marcin Kędzierski, dyrektor programowy Centrum Analiz Klubu Jagiellońskiego. – Dotychczasowy chaos informacyjny chociażby w sprawie podatku obrotowego pokazuje, że „Polska resortowa” za rządów PiS ma się niestety znakomicie. Tymczasem od początku kadencji powtarzamy, że to właśnie budowa „mózgu państwa” stanowi warunek długofalowego sukcesu politycznego nowej ekipy rządzącej – dodaje Kędzierski.

REKLAMA