Tragedia w Rybniku. Przy garażach znaleziono ciało 17-letniej Alicji. Poszła na urodziny, została zgwałcona i zamordowana

Zamordowana 17-letnia Alicja. Foto: facebook
Zamordowana 17-letnia Alicja. Foto: facebook
REKLAMA

Tragedia w Rybniku. Wiadomo już, czyje ciało znaleziono w sobotę w Rybniku. To 17-letnia Alicja. „Poszła na osiemnastkę, miała spać u koleżanki i rano wrócić do domu” – powiedziała zrozpaczona matka Renata F.

W sobotę nad ranem policjanci z Rybnika znaleźli zwłoki kobiety. Sprawę jako pierwszy opisał „Dziennik Zachodni”. „To ciało kobiety” – mówi rzecznik policji.

REKLAMA

Czytaj też: Elisabeth Revol nie mówi całej prawdy w sprawie Tomka Mackiewicza. Tak uważa polska dziennikarka

Jak podaje fakt24 w poniedziałek w Katowicach przeprowadzono sekcję zwłok nastolatki. Z niepotwierdzonych informacji Alicja R. miała zostać zgwałcona i zamordowana.

Jak się okazało Alicja bawiła się na „osiemnastce” u koleżanki w jednym z popularnych klubów w centrum miasta. Była tutaj z większą grupą znajomych.

-„Miała przespać się u koleżanki i rano być w domu” – mówi Renata F.

Sama matka mówi, że Alicja miała wrócić rano do domu. Gdy jej nie było, matka zaczęła się niepokoić i do niej dzwonić. Wieczorem okazało się, że jej córka nie żyje.

Alicja często wychodziła na imprezy, lubiła tańczyć, interesowała się modą.

-„Miała wyjść z klubu z innymi i przespać się u koleżanki. Nie chciała, została dłużej. Później gdzieś krążyła, była na jakiejś „domówce” i znowu wróciła do klubu. Tutaj już nikogo nie było ze znajomych.”

Policja zatrzymała podejrzanego w tej sprawie mężczyznę.

-„To jest brat znajomej córki. Nie znam nazwiska” – mówi kobieta.

W poniedziałek w Katowicach przeprowadzono sekcję zwłok nastolatki. Z niepotwierdzonych informacji Alicja R. miała zostać zgwałcona i zamordowana.

W kręgu podejrzewanych o zabójstwo znalazło się kilku mężczyzn, którzy w nocy z piątku na sobotę w jednym z rybnickich klubów towarzyszyli nastolatce. Po kilkunastu godzinach pracy policja zmniejszyła krąg tych osób. Zdaniem policji dziewczyna, która przyszła do lokalu świętować urodziny koleżanki, wyszła z lokalu w centrum miasta w towarzystwie 20-letniego Adriana P. z Rybnika, brata koleżanki Alicji.

W niedzielę w południe policjanci zapukali do drzwi mieszkania, w którym mężczyzna przebywał. Zatrzymali go oraz zabezpieczyli ubrania, które mógł mieć na sobie tragicznej nocy. Został przesłuchany przez prokuratora i usłyszał zarzut zabójstwa 17-latki. Nie przyznał się do winy; twierdził, że był pod wpływem środków odurzających i niewiele pamięta.

Jak podała we wtorek prokuratura, podczas sekcji zwłok na ciele zmarłej ujawniono ślady duszenia i rany głowy. Biegli z Zakładu Medycyny Sądowej wskazali, że niezbędne jest wykonanie dodatkowych badań histopatologicznych.

We wtorek policjanci oraz prokurator przeprowadzili eksperyment procesowy z udziałem podejrzanego. Na wniosek rybnickiej prokuratury mężczyznę doprowadzono do sądu, który aresztował go na trzy miesiące. Grozi mu nawet dożywocie. „20-latek był jeż wcześniej karany, ma na koncie liczne przestępstwa, m.in. rozboje” – powiedziała podinsp. Nowara.

Przeczytaj też: PILNE: Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację ustawy IPN! W trybie następczym skieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego

Nczas/ Fakt24/ Policja.pl/ Dziennik Zachodni / PAP

REKLAMA