Zbigniew Ziobro dla NCZ!: To co Kaczyński „naprawdę myśli o Europie” jest dla nas „poważnym ostrzeżeniem”

REKLAMA

Ze ZBIGNIEWEM ZIOBRĄ rozmawia Rafał Pazio.

NCZ!: Co Pan sądzi o obecności Kongresu Nowej Prawicy na scenie politycznej?

REKLAMA

ZIOBRO: Każda partia, która ma jakąś wizję, prezentuje jakiś punkt widzenia i wartości, ma prawo do istnienia na scenie politycznej. Mam nadzieję, że jest czas odejścia w niepamięć partii liberalno-komunistycznych.

Jak Pan odpowie na zarzut, że Solidarna Polska chce tylko dotrwać do wyborów do Parlamentu Europejskiego?

To absurd. Jarosław Kaczyński, również publicznie, deklarował dla liderów Solidarnej Polski, w tym dla mnie, pierwsze miejsca w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Miałem komfortową sytuację. Ale wyrzucono nas z PiS, bo wskazywaliśmy na brak działań.

Czy w związku ze spadającym poparciem dla Platformy może dojść do wcześniejszych wyborów?

Donald Tusk zrobi wszystko, żeby do wcześniejszych wyborów nie doszło, bo to najgorsze dla niego wyjście.

Jeśli będą wybory i PiS wygra, a Solidarna Polska osiągnie wynik kilkuprocentowy, czy Pan będzie gotowy na rozmowy z Jarosławem Kaczyńskim? Jeśli zabraknie głosów, otworzycie się na SLD?

Nie wyobrażam sobie koalicji Solidarnej Polski z SLD, dlatego że reprezentuje punkt widzenia sprzeczny z naszymi wartościami. Jesteśmy formacją wrażliwą społecznie, uważamy że polityka gospodarcza nie może zawierać skrajnie liberalnych rozwiązań i trzeba wzmocnić rodzinę. Jeśli mamy wrażliwość społeczną, nie znaczy, że możemy rozmawiać z postkomunistami. Symbolem rządów Leszka Millera była likwidacja barów mlecznych. Leszek Miller jest liderem formacji antykościelnej i antynarodowej. Za cel stawia sobie rozmycie Polski w masie Unii Europejskiej. Mamy diametralnie inny stosunek do spraw fundamentalnych. Koalicja z SLD nie jest możliwa, ale jest możliwa współpraca i rozmowa na poziomie parlamentarnym.

A jakie warunki postawiłby Pan Jarosławowi Kaczyńskiemu?

Mam w pamięci to, że Jarosław Kaczyński mówił o silnej pozycji Polski w Unii Europejskiej, a poparł traktat lizboński i narzucił go innym ludziom, w tym mnie. Jak żaden inny akt międzynarodowy dwudziestolecia, ograniczył pozycję Polski i jej suwerenność. Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla „Gościa Niedzielnego” z zeszłego roku mówił także o armii Unii Europejskiej. To dla nas poważne ostrzeżenie, co tak naprawdę myśli o Europie, i jeden z poglądów, z którymi się nie zgadzamy. Jarosław Kaczyński nie realizował także polityki prorodzinnej. Realizują ją wszystkie kraje zachodnie. Warunkiem koalicji byłoby przeznaczenie ogromnych środków na wsparcie polityki prorodzinnej, poprzez przedłużenie urlopu macierzyńskiego, zapewnienie bezpłatnych przedszkoli i żłobków, ulg prorodzinnych, obniżenie VAT na artykuły dziecięce. Polityka prorodzinna jest ważniejsza niż autostrady. Bo kto będzie po nich jeździł? Polska się wyludnia. Nie możemy się z tym godzić, to wyzwanie w charakterze polskiej racji stanu. W systemie podatkowym powinno się także brać pod uwagę sytuację Polaków. Dziś starszy człowiek, który ma niską emeryturę, płaci podatki. To absurdalne.

REKLAMA