Wybuch nowej wojny na Bliskim Wschodzie coraz bardziej prawdopodobny. Irak wysyła wojsko na sporne tereny. Wspólne ćwiczenia Iranu, Turcji i Iraku przy granicy z Kurdystanem

Masud Barzani, prezydent autonomicznego rządu kurdyjskiego w północnym Iraku, lider Demokratycznej Partii Kurdystanu (KDP), głosuje w referendum.
Masud Barzani, prezydent autonomicznego rządu kurdyjskiego w północnym Iraku, lider Demokratycznej Partii Kurdystanu (KDP), głosuje w referendum.
REKLAMA

Premier Iraku Hajdar al-Abadi wydał w poniedziałek wieczorem rozkaz powrotu armii irackiej na tereny sporne w Iraku, czyli te, które są obecnie pod kontrolą kurdyjskiej Peszmergi i gdzie odbyło się w poniedziałek kurdyjskie referendum niepodległościowe. Turcja i Irak rozpoczęły wspólne ćwiczenia przy granicy z Kurdystanem, dołączyły do nich siły irańskie.

Tereny sporne to przede wszystkim prowincja Kirkuk, Sindżar i Równina Niniwy w prowincji Niniwa, Chanakin w prowincji Dijala oraz Tuz Churmatu w prowincji Salahaddin. Armia rządowa opuściła te tereny, gdy w 2014 roku na Irak napadło Państwo Islamskie (IS).

REKLAMA

Zobacz też: Imigrant blokował samochód w Niemczech. Źle trafił. Jechali nim Polacy. 10 sekund później leżał nieprzytomny [VIDEO]

Premier wydał rozkaz po decyzji parlamentu irackiego w tej sprawie. Ostro skrytykował to gubernator Kirkuku Nedżmetin Karim, który stwierdził, że deputowani, którzy głosowali za tą decyzją, „wysyłają na śmierć czyjeś dzieci, sami siedząc i tworząc wielkie kłamstwa”.

W Kirkuku, w którym w kurdyjskim referendum niepodległościowym wzięło udział 78 proc. uprawnionych, zaraz po zakończeniu głosowania wprowadzono stan wyjątkowy.

Rozkaz premiera Iraku poparły szyickie Oddziały Mobilizacji Ludowej (PMF), które zadeklarowały gotowość do walki o Kirkuk. Kurdowie wykluczają natomiast możliwość wycofania się z tej prowincji.

Zobacz też: Jest odpowiedź USA na pogróżki Kim Dzong Una. Pentagon przedstawi Trumpowi możliwe opcje poradzenia sobie z Koreą Północną

Jeszcze w niedzielę informowano o porozumieniu między armią iracką a Peszmergą w sprawie wspólnych działań przeciwko Państwu Islamskiemu w Hawidży, znajdującej się w zachodniej części prowincji Kirkuk.

Zdaniem niektórych przedstawicieli władz Regionu Kurdystanu realizacja tego rozkazu, podobnie jak wcześniejszych zapowiedzi premiera Iraku dotyczących przejęcia kontroli nad granicami, jest wysoce wątpliwa.

Jak poinformował na Twitterze dr Wojciech Szewko Turcja i Irak rozpoczęły podczas trwania referendum wspólne manewry przy granicy z Kurdystanem. Dołączyły do nich siły irańskie.

REKLAMA