Poseł Piotr Liroy-Marzec: Staram się jednoczyć środowiska

REKLAMA

Z Piotrem Liroyem-Marcem, posłem niezrzeszonym, do niedawna w Kukiz’15, rozmawia Rafał Pazio.

Dowiedział się Pan, nabierając doświadczenia poselskiego, czegoś przerażającego o Polsce, np. że rządzą nią służby albo grupa trzymająca władzę?

REKLAMA

Nie dowiedziałem się niczego strasznego, z czego nie zdawałbym sobie sprawy od lat.

Skoro w Sejmie nie dowiedział się Pan niczego gorszego od tego, co wiedział Pan wcześniej, to jak to jest – Polską rządzą służby czy grupa trzymająca władzę?

System polityczny jest tak skonstruowany, że decydujący wpływ na życie Obywateli mają różne grupy interesu, często niejawne.

Co się właściwie dzieje ze sprawą wyjaśnienia śmierci posła Kukiz’15 Rafała Wójcikowskiego?

Nie interesowałem się szczegółowo przebiegiem śledztwa. Najbardziej zależy mi na spokoju bliskich Rafała.

Z pewnym lekceważeniem mówi Pan dzisiaj o Pawle Kukizie, np. „wodzunio”. Dlaczego?

Nie przypominam sobie, bym użył akurat takiego słowa w odniesieniu do Pawła. Ale niestety stał się on uosobieniem wszystkiego, z czym mieliśmy walczyć – partyjniactwa.

Proszę rozwinąć tę myśl – co to znaczy, że Paweł Kukiz stał się uosobieniem partyjniactwa? W czym to się przejawia?

Wystarczy popatrzeć na to, jak marnuje się potencjał ludzi w ruchu Kukiza i niszczy oddolność.

Czy hasła, z którymi do wyborów szedł Paweł Kukiz, przestały, według Pana, mieć znaczenie?

Wręcz przeciwnie. Są coraz bardziej aktualne. Trzeba przywrócić władzę w Polsce suwerenowi, czyli Narodowi.

Chce Pan konkurować z Pawłem Kukizem?

Taka konkurencja byłaby szkodliwa. Chciałbym współpracować w realizacji wszystkiego, co obiecaliśmy wyborcom.

Zawiódł się Pan na ruchu Kukiz’15?

Nie można tak tego określić. Ruch to nie sejmowe jedynki dobierane w większości przez psychiatrę Kukiza – Szczucińskiego. To wszyscy ludzie, z którymi mamy wspólne idee.

Czy nie wyznaje Pan zasady, że w „kupie siła”? Wiele ruchów politycznych przegrało w Polsce właśnie przez podziały.

Dokładnie tak. Dlatego, w przeciwieństwie do Pawła Kukiza, staram się jednoczyć wszystkie środowiska obywatelskie.

CZYTAJ DALEJ

REKLAMA