Duże dzieci

REKLAMA

Mężczyźni są jak duże dzieci: by funkcjonowali, trzeba Ich nieustannie chwalić, przekonywać, że są wielcy i ważni, że to oni rządzą światem, że cały świat ustawiony jest tak, by dogodzić Mężczyznom. I podczas gdy Ci Wspaniali Mężczyźni, zadowoleni ze siebie, polowali na mamuty, podbijali imperia, wymyślali Prawo Powszechnego Ciążenia, dwa Prawa Termodynamiki i trzy Prawa Parkinsona, wynajdywali Bomby Atomowe, Telewizje i Widelce (jadłyście pałeczkami?) – kobiety pracowicie snuły sieci. Tak konstruowały życie towarzyskie, by Mężczyznom się wydawało, że to Oni rządzą – a by w rzeczywistości wszystko było ku naszej wygodzie.
Przykład drobny: proszenie do tańca. Mężczyzna wybiera – a kobieta musi siedzieć cicho w kącie i zależeć od skinienia Pana i Władcy. W rzeczywistości jest odwrotnie: to On musi narazić się na odmowę – kobieta nie ryzykuje niczym: nie chce – nie tańczy! To On w razie czego odchodzi jak niepyszny – ona nigdy!
Powiesz: a może opłaca się kobiecie ryzykować? Guzik prawda! Kobiety i mężczyźni są zupełnie inaczej skonstruowani, co widać po tym, że pełno jest spraw o gwałty na kobietach, a nie słyszano o gwałcie na mężczyźnie. Nawet gdyby był dwa razy słabszy – nic z tego nie wyjdzie: jeśli mężczyzna nie chce – żadna siła nie pomoże! Jest więc kompletnym nonsensem, by to kobieta podrywała mężczyznę: jak chce, to sam poderwie; jak nie chce – to trudno…
Oczywiście, gdy się zainteresuje (np. poprosi właśnie do tańca), to już nasza sprawa, by tę ochotę odpowiednio rozwinąć – o ile mamy ochotę.
Ale to my decydujemy. Im więcej Mężczyzn mi proponuje – tym większy mam wybór.
Nad tym, by Mężczyzna czuł się w obowiązku podrywać każdą, która mu się choć trochę podoba, pracowały dziesiątki pokoleń naszych
pra… pra-babek. To dzięki temu mamy taki wybór Panów.
Cała nasza cywilizacja stworzona była – dzięki wysiłkom pokoleń kobiet – tak, by wszystko było dla kobiet, ale by Mężczyznom wydawało się, że to Oni rządzą.
Nawet tu piszę: ON, Mężczyzna, dużymi literami. Na wypadek, gdyby wpadło Mu w ręce. Zobaczy duże litery – i skinie z zadowoleniem głową.
Mężczyźni to duże dzieci. Jak łatwo ich oszukać. O tym jest ta książka.

REKLAMA