W pionie

REKLAMA

Jako prawdziwa kobieta oczywiście uwielbiam swojego Mężczyznę. Nic innego u mnie nie dostrzeże – to jasne. Pyłki spod stóp zamiatać, w oczy z oddaniem patrzeć, na kolana padać – to mogę, owszem. Ale żeby się schylać – to już nie!
Jak łatwo zauważyć, patrzenie z oddaniem w oczy nie wymaga zazwyczaj wielkiej fatygi – natomiast zginanie się, by coś podnieść z ziemi, jest dość męczące. Dlatego my, kobiety, te pyłki zmiatamy – ale jeśli coś nam upadnie, to już nie nasza sprawa.
To niech On podnosi. Tobie schylać się nie wolno! Ty schylasz się w przenośni. I to zupełnie wystarczy, by zaspokoić męskie ego.
Schylanie się ma liczne wady. Przede wszystkim Mężczyzna może sobie wyobrażać ciebie klęczącą przed Nim jak przed obrazkiem – ale w przenośni i w postawie wyprostowanej. Schylanie się jest niewygodne: długą sukienką zamiatasz ziemię – a w mini pozujesz więcej niżbyś chciała. I ogólnie schylona wyglądasz głupio.
Natomiast – dziwna sprawa – Mężczyzna w takich przypadkach nigdy nie wygląda głupio. Spróbuj popatrzeć (ja wiem, że to nudne) na boisko futbolu amerykańskiego, rugby, baseballa lub koszykówki. Co chwila rzucają się na ziemię, podskakują, padają, szybują pod rozmaitymi kątami. I jakoś nigdy nie wyglądają przy tym głupio. Po prostu są do tego stworzeni.
A my, kapłanki Domowego Ogniska (ale również trzpiotki i latawice), nie jesteśmy do tego stworzone. My mamy wyglądać pięknie.
A co jest pięknego w kobiecie zamiatającej włosami podłogę? Więc nie schylamy się. Chyba że nikt nie widzi. A co robić, by Oni się schylali? To samo, co w pozostałych przypadkach! Wyrażać podziw, że taki prawdziwy Mężczyzna tak szybko i sprawnie podniósł to, co trzeba. Od dzieciństwa.
Niektórzy tak się wyćwiczą, że potrafią złapać to, co upuściłaś, zanim jeszcze upadnie na ziemię! I to witamy z jak najszczerszym podziwem. To nie jest łatwe. Ale Oni mają refleks. Więc niech go wykorzystują.
Ty akurat też możesz mieć refleks – ale go (niech Madonna broni!) nie wykorzystuj. Jak się energicznie schylisz, to może się zdarzyć, że On to zrobi z drugiej strony jeszcze energiczniej.
I oboje będziecie mieli po guzie na głowie. Ty będziesz z nim wyglądała głupio.
A jemu obok guza może się w głowie pojawić myśl, że niepotrzebnie zadaje się z głupią i mało dystyngowaną kobietą.
Więc uważaj!

REKLAMA