Południowokoreański bank centralny postanowił po raz pierwszy w historii na jednym z banknotów umieścić wizerunek kobiety. Wybór bohaterki wzbudził jednak protesty feministek. Kobiety argumentują, że umieszczenie na banknocie żyjącej w XVI wieku Szin Saimdang, zwanej ikoną macierzyństwa i mądrą matką, tylko umocni panujące w Korei Płd. stereotypy dotyczące ról płci. Szin Saimdang zajmowała się kaligrafią i malarstwem. Najbardziej jest jednak znana jako matka filozofa Yi I, zwanego Konfucjuszem Korei.
Bank centralny ogłosił w tym tygodniu, że właśnie Szin będzie figurować na banknocie o nominale 50 tys. wonów (ok. 135 złotych), który znajdzie się w obiegu na początku 2009 roku. W tej chwili ma jedynie „swój” znaczek pocztowy. Organizacje kobiece twierdzą, że wybór „mądrej matki” utwierdza panujący w Korei Południowej stereotyp, według którego kobieta powinna spełniać się w domu i całkowicie poświęcić się dla edukacji dzieci.
Na rządowych stronach internetowych można przeczytać, że Szin jest „najlepszym przykładem macierzyństwa w historii Korei”. Natomiast bank wyjaśnia, że podjął taką decyzję, „by promować równość płci i udział kobiet w społeczeństwie”.
