Australia: kolejny oskarżony o „negowanie Holokaustu”

REKLAMA

Australijski Sąd Federalny rozpatrzy dzisiaj, 19 grudnia br. pozew złożony przez zrzeszenie australijskich Żydów – ECAJ, przeciwko „negacjoniście Holokaustu”, dr. Frederich Toben.
Dr Toben nie zastosował się do wydanej 27 listopada br. decyzji sądu w Sydney, który zarządził usunięcie do 5 grudnia br. z prowadzonej przez niego strony internetowej – Adelaide Institute: http://www.adelaideinstitute.org/ – „wszystkich materiałów negujących Holokaust”.

Podczas przesłuchania prowadzonego przez sędziego Michael Moore, dr Toben przeprosił za nie zastosowanie się do decyzji sądu z 2002 roku, nakazującej usunięcia „materiałów negujących Holokaust i nie umieszczanie nowych materiałów”. W kilka dni później dr Toben wycofał się jednak ze swoich przeprosin i w rezultacie nie usunął tych materiałów ze swojej strony internetowej. Jak twierdzi adwokat Steven Lewis z kancelarii adwokackiej Slater & Gordon, reprezentujący żydowską organizację ECAJ: „[Dr Toben] zasłonił część materiałów, ale decyzja sądu nakazuje mu usunięcie materiałów – czego jednak nie uczynił.”

REKLAMA

Tak jak wielu przedstawicieli nurtu rewizjonistycznego, dr Toben twierdzi, że należy umożliwić i prowadzić swobodną i otwartą dyskusję na temat przyczyn i wydarzeń II Wojny Światej, szczególnie nie zgadzając się z trzema zagadnieniami, tym że: 1) Istniała decyzja najwyższych władz III Rzeszy o eksterminacji narodu żydowskiego; 2) Istniały i stosowane były do wykonania tych decyzji komory gazowe; 3) Zamordowano podczas II Wojny Światowej 6 milionów Żydów.

Dr. Toben ostrzega na swojej stronie internetowej, że „Ktokolwiek kto odrzuci wiarę w te trzy filary [oficjalnej wersji wydarzeń], narażony jest na zorganizowane w skali światowej działania grup nacisku, które wykorzystają każdą metodę do zniszczenia niezależnego głosu. Niedawnymi ofiarami odmowy uwierzenia w oficjalną wersję 'Holokaust-Shoah’ są Germar Rudolf i Ernest Zündel w Niemczech i Siegfried Verbeke w Belgii. Jeśli chciałbyś spróbować powątpiewać w oficjalną wersję 'Holokaust-Shoah’, musisz być przygotowany na poniesienie osobistych kosztów, musisz być przygotowany na rozbicie Twojej rodziny, na utratę kariery zawodowej – i do pójścia do więzienia. Dzieje się tak dlatego, że ruch rewizjonistyczny rozbija wielki, wielomiliardowy 'Przemysł Holokaustu-Shoah’, jak również podważa egzystencję tworu rasistowskiego syjonizmu – Izraela.”

(źródło)

REKLAMA