UE odpowiada za wzrost cen żywności

REKLAMA

Eksperci przewidują, że wzrost cen żywności w Polsce może w tym roku wynieść 8 do 9 procent. To efekt między innymi unijnej wspólnej polityki rolnej, która polegała na ustalaniu limitów – w efekcie doprowadziło to do deficytu żywności w Europie, a co za tym idzie – wzrostu cen donosi „Nasz Dziennik”.

Gdy przypomina się imponujące osiągnięcia polskiej gospodarki w ostatnich latach, to często pada stwierdzenie, że to dzięki naszemu wejściu do Unii Europejskiej w 2005 roku. Tymczasem właśnie postępująca integracja może zaprzepaścić nasz sukces uważa „Nasz Dziennik”. Unia wymaga spełniania coraz to nowych norm, zmusza do niszczącej konkurencyjność unifikacji podatków i przepisów, a przy tym wyraźnie faworyzuje kraje tak zwanej Starej Unii.

REKLAMA

Sukces polskiego rolnictwa w 2004 r. był sukcesem rolnictwa rynkowego w śladowy sposób dotowanego. Efektem polityki unijnej zdaniem eskpertów na, których powołuje się „Nasz Dziennik” jest nie tylko ograniczanie polskiego rolnictwa, ale również znaczny wzrost cen żywności, który tylko w tym roku wyniesie aż 8 do 9 procent.

REKLAMA