EURO 2012: będzie skandal?

REKLAMA

UEFA udzieliła Polsce poważnego ostrzeżenia. Oceniła stan naszych i ukraińskich przygotowań do Euro 2012 jako fatalny. Jesteśmy oskarżani o chaos organizacyjny i brak merytorycznych działań politycznych. UEFA twierdzi, że polityka ma zbyt duży wpływ na przygotowania do imprezy. Sam szef UEFA – Michel Platini – jest zdania, że decydujące będzie najbliższe pięć, sześć miesięcy, które trzeba solidnie przepracować, aby uniknąć tragicznych w skutkach opóźnień. „Sygnalizowaliśmy, że bariery prawne, związane z procesami budowlanymi przedłużają czas realizacji inwestycji budowlanych” – informuje Konfederacja Pracodawców Polskich w komunikacie. „Problem ten jest dodatkowo potęgowany przez brak planów zagospodarowania przestrzennego, co wydłuża procedury”. Zgognie z opinią KPP, kolejnym problemem jest brak usprawnienia procedur obrotu nieruchomościami gruntowymi. „Wiele gruntów posiada nieuregulowany stan prawny, a procedury wykupu, czy też wywłaszczenia są skomplikowane i długotrwałe” – czytamy dalej. Jak twierdzą eksperci KPP, ustawa o gospodarce nieruchomościami jest w tym kontekście ważnym aktem prawnym ze względu na swój zakres przedmiotowy. Do pozyskiwania potrzebnych gruntów musi być wykorzystywana w wielu wypadkach instytucja wywłaszczenia. A postępowanie wywłaszczeniowe może trwać nawet kilka miesięcy, natomiast dalsze odwoływanie się i składanie skarg (aż do Naczelnego Sądu Administracyjnego) może przedłużać procedurę wywłaszczeniową o kolejne.

„Potrzebne jest odformalizowanie procedury wywłaszczeniowej (oczywiście z zachowaniem zasad wynikających z konstytucyjnej ochrony prawa własności)” – proponuje KPP. KPP wskazała także konieczność wykorzystania instytucji partnerstwa publiczno prywatnego do przygotowań do Euro 2012. „W Europie Zachodniej jest ono z powodzeniem wykorzystywane do realizacji inwestycji infrastrukturalnych. Partnerstwo publiczno prywatne nie rozwija się w Polsce (przez ponad 2 lata obowiązywania przedmiotowej ustawy zawarto jedynie kilkanaście umów, a ich znaczenie miało wymiar lokalny)” – twierdzą analitycy KPP. Według nich, powodem tego są nie tylko wady ustawy ale również negatywne podejście władz do współpracy z sektorem prywatnym. „Tymczasem, w Wielkiej Brytanii w ciągu ostatnich 15 lat zrealizowano ponad 800 projektów PPP: dróg, mostów, portów, szpitali, szkół i stadionów sportowych. Koszty budowy i utrzymania w oparciu o tę formułę okazały się dla Brytyjczyków znacznie niższe niż gdyby były finansowane jedynie ze środków sektora publicznego. Doświadczenia brytyjskie wskazują również, że jedynie około 30% obiektów budowanych ze środków budżetu państwa oddawanych jest w terminie, w przypadku partnerstwa publiczno prywatnego odsetek ten sięga 75%” – zauważa KPP.

REKLAMA
REKLAMA