Najwyższa Izba Kontroli uważa, że postępowanie władz ZUS sprzyjało niegospodarności – informuje „Parkiet”. Koszty funkcjonowania Zakładu Ubezpieczeń Społecznych są wysokie, a postępowanie kierownictwa zakładu sprzyjało niegospodarności – wynika z raportu Najwyższej Izby Kontroli, do którego dotarł „Parkiet”.
– Nie znam jeszcze treści tego dokumentu. Jeśli NIK stawia jakieś zarzuty to trzeba to będzie skonfrontować ze stanowiskiem zarządu oraz z wynikami zeszłorocznego audytu – powiedział Jeremy Mordasewicz, członek rady nadzorczej Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
NIK badał koszty działalności ZUS od początku 2004 roku do połowy 2006 roku kiedy prezesem tej instytucji była Aleksandra Wiktorow. Kontrola wykazała, że zakład ubezpieczeń kosztował podatnika coraz więcej.
W 2003 roku na utrzymanie ZUS wydano 3,37 mld zł. Jednak w 2004 roku funkcjonowanie tej instytucji kosztowało 3,48 mld, a w 2005 roku 3,52 mld zł. Z raportu wynika także, że o 63,3 mln zł wzrosły inne wydatki, w tym o 55,7 mln zł środki na wynagrodzenia.
