Nowa waluta w 2012?

REKLAMA

Minister finansów Jacek Rostowski powiedział podczas seminarium bankowego, że nie jest wykluczone przystąpienie Polski do ERM2 w 2009 roku i do strefy euro w 2012 r.

– Nie można wykluczyć, że może się to stać (wejście do ERM2) w 2009 roku. W związku z tym teoretycznie w strefie moglibyśmy być w 2012 roku” – powiedział. – Nie jest to jednak żadne zobowiązanie – dodał.

REKLAMA

– Powtórzył, że Polska podejmie decyzję o przystąpieniu w momencie, gdy będzie trwale spełniać kryteria krajowe, a sytuacja na rynkach będzie stabilna. – Jeślibyśmy nie osiągnęli wiarygodności w momencie wejścia do ERM2, mogłoby dojść do ataków spekulacyjnych, co mogłoby zmusić nas do rewaluacji parytetu centralnego. To mogłoby wiązać się z dużymi kosztami dla gospodarki – powiedział.

– Rostowski powiedział, że Polska w lutym przestanie spełniać kryterium inflacyjne. – W lutym przestaniemy spełniać kryterium inflacyjne, ale według prognoz MF z aktualizacji programu konwergencji Polska powinna ponowienie wypełniać w II połowie 2009 roku (…)mamy nadzieję, że nasze prognozy są zbyt pesymistyczne – powiedział Rostowski.

Czyżby dla niepoznaki wejście do strefy Euro miało nastąpić w roku Mistrzostw Europy w piłce nożnej? Kto chciałby rozmawiać o negatywnych konsekwencjach przyjęcia „jedynej, słusznej waluty”, gdy biało-czerwoni będą szaleć na murawie…

REKLAMA