Oblicza kapitalizmu: Sri Lanka serwuje najdroższy deser świata

REKLAMA

Jeden z luksusowych hoteli na Sri Lance ma w ofercie danie, które – jak zapewniają twórcy – jest najdroższym deserem świata, bo kosztuje aż 14,5 tys. dolarów. Deser z owoców przyozdobionych złotymi listkami z dodatkiem szampana jest jednym ze sztandarowych dań hotelu „The Fortress”, leżącego w nadmorskim mieście Galle.

– Deser jest tak drogi za sprawą 80-karatowej akwamaryny, którą umieszczamy jako dekorację pod czekoladową figurką – powiedział szef hotelowej kuchni Wije Kone. Danie to ma stanowić jedno z „symbolicznych wyobrażeń” egzotycznego środowiska, jakie gwarantuje klientom hotel. Kolor akwamaryna ma zaś symbolizować ocean.

REKLAMA

Według lokalnych przekonań, akwamaryna ma właściwości relaksacyjne i lecznicze, a także korzystnie wpływa na stosunki międzyludzkie.

Do takiego deseru najlepiej pasuje najdroższa kawa świata – Kopi Luwak – (450 gramowe opakowanie kosztuje 1500 zł). Wysoka cena to skutek niezwykłego procesu produkcji – ziarenka kawy wydobywa się z odchodów indonezyjskiego drapieżnika łaskuna mazunga. W jego żołądku tracą gorzki smak i nabierają aromatu.

REKLAMA