Oblicza absurdu: „Nie” dla samurajskich mieczy

REKLAMA

Zakaz sprzedaży, wyrobu, wypożyczania lub importu samurajskich mieczy zaczął obowiązywać w Anglii i Walii – podał internetowy serwis BBC. Za złamanie go grozi od pół roku do siedmiu lat więzienia i grzywna w wysokości co najmniej 5 tys. funtów. Noszenie miecza w miejscach publicznych było już wcześniej zabronione.

Autentyczny miecz samurajski (katana) może być wart fortunę. W ostatnich latach rozwinął się jednak handel współcześnie produkowanymi mieczami, które przez Internet można kupić nawet za 35 funtów. Mieczy takich użyto w kilku atakach.

REKLAMA

Zakaz mieczy jest częścią (i tu uwaga!) „szerszej strategii rządu brytyjskiego, wymierzonej w poważne przestępstwa z użyciem przemocy”. W jej ramach przeprowadzona zostanie kampania, która ma zapobiec noszeniu noży przez młodych ludzi – powiedział Vernon Coaker z brytyjskiego MSW.

Z zakazu posiadania mieczy samurajskich zwolnieni są jedynie kolekcjonerzy starej broni; zakaz nie dotyczy mieczy wyprodukowanych ponad 100 lat temu. Ciekawe co zostanie zakazane następne? Oczywiście w imię poprawy bezpieczeństwa.

REKLAMA