Miał być szefem ONZ, a trafił do… Światowego Kongresu Żydów

REKLAMA

Był czas, że były prezydent RP Aleksander Kwaśniewski chciał zostać szefem ONZ. Był też czas, gdy myślał o tym by kandydować na prezydenta UE. Jednak jego problem polega na tym, że nikt poza nim samym oraz gronem pochlebców nigdy tych rojeń nie traktował poważnie. Ostatecznie „Prezio” dostał posadę od…  Światowego Kongresu Żydów.
Jak podano 30 maja na stronie internetowej tej organizacji, szef Europejskiego Kongresu Żydów, Mosze Kantor, ogłosił powstanie nowej organizacji zajmującej się krzewieniem tolerancji o nazwie Europejskie Forum Tolerancji: Rada Przedstawicieli Europejskiego Społeczeństwa Obywatelskiego. Jej szefem został… Aleksander Kwaśniewski. Jak łatwo się domyślić organizacja ma się głównie zmierzyć z, jak napisano na stronie Światowego Kongresu Żydów, „ostatnią eskalacją  antysemityzmu i ksenofobii w Europie”. W listopadzie, w 70. rocznicę Nocy Kryształowej, pod przywództwem „Prezia” odbędzie się pierwsza konferencja nowego ciała. Oczywiście w Brukseli. Więcej o nowej posadzie Kwaśniewskiego w kolejnym numerze „Najwyższego CZAS-u!”.

REKLAMA