REKLAMA
D***kraci mają gęby pełne troski o to, by zwykły obywatel mógł mieć wpływ na sprawy publiczne jednak gdy w Irlandii zwyciężyło „NIE”, towarzysze d***kraci jęli psioczyć, że jest skandalem, iż garstka (nawet nie jeden zwykły obywatel, a cała „garstka”) Irlandczyków unieważniła im „Traktat Reformujący”.
REKLAMA