Budowlańcy obawiają się porozumienia z Kioto

REKLAMA

Polski biznes z niepokojem odniósł się do postanowień parafowanego przez Polskę porozumienia klimatycznego z Kioto.

[nice_alert]Podczas uroczystego spotkania w Galerii Porczyńskich w Warszawie Michał Staszewski, prezes Konfederacji Budownictwa i Nieruchomości, która była organizatorem uroczystości, w swoim wystąpieniu stwierdził, że kondycja sektora budowlanego w Polsce jest znacznie lepsza, niż to miało miejsce jeszcze kilka lat temu.[/nice_alert]

REKLAMA

Dobrej kondycji sektora przeciwstawił jednocześnie lata zaniedbań i wyrzeczeń, wynikających z braku funduszy na działalność budowlaną, które przyniosły zarówno degradację parku maszynowego, jak i odpływ kadr do innych krajów. W chwili obecnej, dzięki poprawie kondycji finansowej firm budowlanych, następuje niwelowanie tych niekorzystnych zjawisk.

Mając na uwadze wysoki poziom cen nieruchomości, ograniczający ich popyt na rynku, Staszewski wyraził jednocześnie nadzieję na przeniesienie ciężaru budownictwa, zwłaszcza mieszkaniowego, z centrów miast na przedmieścia, co znacząco powinno wpłynąć na obniżenie ich wysokości.

[nice_info]Z kolei z niepokojem odniósł się do postanowień parafowanego przez Polskę porozumienia z Kioto, w ramach którego od 2013 r. obowiązywać w Polsce będą nowe, jeszcze bardziej restrykcyjne limity emisji CO2 do atmosfery. Szczególny niepokój wobec takich zamierzeń budzi los polskich cementowni, które obecnie pracując połową swych mocy i mimo rosnącego zapotrzebowania na cement będą musiały paradoksalnie ograniczyć jego produkcję.[/nice_info]

[nice_download]Autor: Tomasz Cukiernik, stały współpracownik NCZ!, ekspert Instytutu Globalizacji, redaktor wnp.pl; prowadzi stronę http://www.tomaszcukiernik.pl/; Źródło:wnp.pl [/nice_download]

REKLAMA