Koniec darmowych drinków. Prohibicja na Wyspach!

REKLAMA

Rząd planuje wprowadzenie ograniczeń na alkoholowe promocje w barach i pubach – pisze „Sunday Times”.

[nice_alert]Celem proponowanych przez ministerstwo spraw wewnętrznych i ministerstwo zdrowia restrykcji jest ograniczenie spożycia alkoholu przez mieszkańców Wielkiej Brytanii. Projekt rządowy zakłada zakazanie serwowania kobietom darmowych drinków w barach i pubach, ograniczenia na darmowe degustacje wina i piwa oraz krótsze „szczęśliwe godziny”.[/nice_alert]

REKLAMA

W czasie tych ostatnich do tej pory klienci barów mogli pić tyle, ile tylko chcieli i mogli. Nowe przepisy zakładają również nakaz serwowania wina w restauracjach w kieliszkach z wyraźnym oznakowaniem ilości jednostek. Jednocześnie z wprowadzeniem tych ograniczeń w życie na Wyspach ma ruszyć kampania, która będzie miała zmienić pokutujące w brytyjskim społeczeństwie stereotypy, łączące finansowy i społeczny sukces z alkoholem.

Obowiązek umieszczania znaków ostrzegających przed szkodliwością alkoholu w każdym miejscu, w którym jest serwowany (w sklepach, barach, pubach i na stolikach w restauracjach).

Wygląda na to, że rząd wypowie przemysłowi alkoholowemu prawdziwą wojnę. Oprócz wspomnianych wyżej restrykcji plany zakładają:

1. Ograniczenie promocyjnych „próbek” alkoholu do 125 mililitrów i jednego kieliszka na osobę.
2. Zakaz gier z wykorzystaniem alkoholu i ofert typu „pij, ile chcesz” dla osób płacących za wstęp do baru.
3. Zakaz serwowania drinków, których nazwy mają seksualne konotacje (np. Sex on the Beach).
4. Obowiązkowe szkolenia dla pracowników barów i restauracji uczące radzenia sobie z nietrzeźwymi i nieletnimi klientami.

Następnym krokiem ma być wprowadzenie minimalnej ceny za jednostkę alkoholu.

Londyńskie bary korzystają z ostatnich chwil wolności. W ten weekend klub Envy – w ramach Crazy Sexy Cool Party – proponuje każdej biorącej udział w imprezie dziewczynie darmową butelkę wina.

[nice_link]na podstawie: londyn.gazeta.pl[/nice_link]

REKLAMA