Eko-terroryści z „Greenpeace Polska” wysypali przed hotelem Sheraton w Warszawie 4 tony węgla brunatnego. Ta błyskotliwa akcja jest wymierzona przeciwko krajom, które „emitują najwięcej dwutlenku węgla do atmosfery”.
[nice_alert]W hotelu odbywa się spotkanie ministrów gospodarki dwudziestu krajów, które znajdują się w czołówce jeśli chodzi o emisję dwutlenku węgla – podaje Informacyjna Agencja Radiowa. O konferencji więcej można przeczytać tutaj.[/nice_alert]
Po usypaniu góry węgla ekolodzy weszli na nią z transparentami. Jak mówią, to ich protest przeciwko polityce energetycznej opartej o węgiel. Uważają, że spotkanie w hotelu to hipokryzja, że tak naprawdę jest tam mowa o pakcie węglowym, który pogłębi kryzys klimatyczny. Ekolodzy wyrazili także zdziwienie, że wicepremier Waldemar Pawlak nie zdaje sobie sprawy z tego, iż polski rząd jest gospodarzem najważniejszej, jak stwierdzili, tegorocznej konferencji na świecie.
Pytanie: kto sprzątnie węgiel, dlaczego ekoterroryści przywieźli go „trującymi samochodami” zamiast przynieść na własnych plecach, co na to policja? itp. itd.
[nice_alert]AKTUALIZACJA: Na jedno z pytań już udało się odpowiedzieć. Jak podała Gazeta Wyborcza „Ekolodzy po akcji zostawili węgiel, by był czarną przestrogą” (!!!)”. Pracownicy Sheratona i tak odetchnęli z ulgą: „Dobrze, że nie zrzucili go nam pod główne wejście”. Ktoś ma jeszcze wątpliwości, że Greenpeace to klimatyczni naziści!? Nie od dziś wiadomo, że „zielony to niedojrzały czerwony”![/nice_alert]
[nice_download]Manifestacja UPR:[/nice_download]
Oddział Stołeczny UPR zaprasza członków i sympatyków Partii do udziału w pikiecie i akcji informacyjnej przeciwko histerii tzw. globalnego ocieplenia. Pikieta odbędzie się w piątek, 28.11.2008 o godzinie 18:00 w centrum stolicy (obok stacji metra „Centrum”)
Okazją do pikietowania będzie odbywająca się w Poznaniu Międzynarodowa Konferencja Klimatyczna. UPR wyraża stanowczy sprzeciw wobec prób narzucenia Polsce drastycznych zobowiązań klimatycznych. Pod wątpliwym pretekstem ochrony środowiska międzynarodowe lobby pseudoekologiczne chce doprowadzić do zahamowania rozwoju gospodarczego naszego kraju i nawet kilkusetprocentowych podwyżek cen energii. Przypominamy, że nie ma jednoznacznych dowodów na tzw. efekt cieplarniany a trzeźwo myślący naukowcy i politycy (m.in. prezydent Czech Vaclav Klaus) głośno wyrażają swój sceptycyzm.