Juraj Karpis: Czy Słowacja poradzi sobie z euro?

REKLAMA

Wprowadzenie euro na Słowacji oznacza nie niższe, lecz wyższe koszty kapitału dla słowackich inwestorów – mówi w rozmowie z nczas.com Juraj Karpiš, ekspert słowackiego Instytutu Analiz Społeczno-Gospodarczych z Bratysławy.

[nice_info]Czy były jakieś problemy związane z wprowadzeniem na Słowacji euro zarówno jeśli chodzi o zwykłych ludzi, jak i przedsiębiorców?[/nice_info]

REKLAMA

Oprócz tego, że na samym początku przez krótki czas brakowało różnych nominałów, nie spotkałem się z żadnymi poważniejszymi problemami związanymi z wprowadzeniem euro.

[nice_info]Czy po wprowadzeniu euro ceny na Słowacji zwiększyły się, czy też nie?[/nice_info]

Jeszcze jest za wcześnie, by odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ nie posiadamy wystarczających danych. Według specjalnego badania cen konsumenckich przeprowadzonego w dniach 2 i 5 stycznia br. przez słowacki urząd statystyczny, z 73 wybranych produktów konsumenckich (artykuły spożywcze oraz paliwa) ceny 32 wzrosły w porównaniu do cen z końca 2008 r. (szczegółowe dane znajdują się tutaj).

[nice_info]Jakie są zalety wprowadzenia euro na Słowacji?[/nice_info]

Największy pozytywny skutek wprowadzenia euro na Słowacji wydarzył się, jeszcze zanim Słowacja je przyjęła. Wysiłki, by wypełnić kryteria traktatu z Maastricht, ograniczały polityków w obiecywaniu swoim wyborcom nieprzystających i kosztownych wydatków i dawały rodzaj gwarancji dla inwestorów zagranicznych dotyczących przyszłego rozwoju kraju, w którym zainwestowali. Z innych korzyści dla gospodarki, wynikających z przyjęcia euro, należy wymienić niższe koszty transakcyjne, zlikwidowanie kosztów wymiany, większą przejrzystość cen oraz niższe koszty kapitałowe. Wszystkie te czynniki powinny – według słowackiego banku centralnego – prowadzić do zwiększenia woluminu handlu zagranicznego, zwiększenia bezpośrednich inwestycji zagranicznych oraz ewentualnie do przyspieszenia wzrostu gospodarczego, a tym samym wyższego poziomu życia.

Jednak należy ostudzić te zbyt optymistyczne oczekiwania dotyczące wzrostu handlu zagranicznego w związku z wprowadzeniem euro, ponieważ faktem jest, iż Słowacja już ma bardzo otwartą gospodarkę, gdzie wartość handlu zagranicznego jest niemal równa wartości produktu krajowego brutto. Ponadto dowody empiryczne w starych krajach Unii Europejskiej wskazują, że wprowadzenie w przeszłości euro również nie spowodowało znaczącego zwiększenia ich woluminu handlu zagranicznego.

[nice_info]Jakie są niebezpieczeństwa związane z euro?[/nice_info]

Oczywiście są również pewne niebezpieczeństwa związane z euro. Wchodząc do strefy euro, Słowacja straciła swoją niezależność monetarną. W przyszłości słowacka gospodarka, choć nie jest całkowicie zsynchronizowana z cyklami biznesowymi w gospodarkach starych krajów członkowskich, to będzie musiała akceptować zunifikowaną politykę monetarną. Innym potencjalnym ryzykiem jest brak realnej konwergencji. Mimo pozytywnego rozwoju w kreacji bogactwa na Słowacji w ciągu ostatnich lat, produkt krajowy brutto na osobę i poziom cen ciągle pozostają w tyle za średnią w krajach Unii Europejskiej.

Do tej pory proces doganiania miał miejsce poprzez umacnianie słowackiej korony w stosunku do innych walut, a także poprzez wzrost cen. Od roku 2009 konwergencja będzie możliwa jedynie poprzez szybszy wzrost cen, co jest negatywnym przesłaniem dla słowackich oszczędzających. Relatywnie większa inflacja w połączeniu z realnie ujemnymi stawkami oprocentowania będą stopniowo zmniejszać wartość oszczędności. Zwiększony poziom wzrostu cen bezpośrednio po wprowadzeniu euro stał się problemem w Słowenii, która wprowadziła euro w 2007 roku, mimo że tamtejszy poziom cen przed implementacją euro był znacznie bliższy średniej unijnej.

Negatywnym przykładem było to, co Europejski Bank Centralny miał na myśli, kiedy publicznie ogłosił, że obawia się o utrzymanie niskiej inflacji w najbliższych latach na Słowacji.

[nice_info]Słowacja weszła do strefy euro w okresie światowego kryzysu finansowego. Czy będzie to miało jakieś znaczenie dla słowackiej gospodarki?[/nice_info]

Analizy kosztów i zysków zostały poważnie naruszone przez ostatnie wydarzenia na światowych rynkach finansowych. Kryzys kredytowy oraz olbrzymie straty instytucji finansowych i wielkich banków na całym świecie wykreowały środowisko znacznej niepewności i spowodowały, że długoterminowe prognozy są niemal niemożliwe do przygotowania. Awersja do nagłego ryzyka i brak płynności przyniosły odpływ kapitałów z rynków wschodzących. Ofiarami stały się waluty sąsiadów Słowacji. Kryzys najbardziej uderzył w polskiego złotego i węgierskiego forinta.

Euro stało się tarczą ochronną słowackiej korony, która straciła na wartości około 50 procent mniej niż niechroniona korona czeska. Również stabilność walutowa jest szeroko uważana za pozytyw gospodarki. Jednak należy mieć na uwadze również fakt, że oznacza to również to, iż koszty pracy na Słowacji stają się dla zagranicznych inwestorów relatywnie wyższe w porównaniu do krajów sąsiednich. Z powodu częstego korzystania z wysokiej dźwigni finansowej kryzys finansowy mocno uderzył w europejskie banki.

Wiele z największych europejskich banków znalazło się w ostatnich miesiącach na skraju bankructwa. Ten fakt zaalarmował politycznych liderów, którzy użyli ogromnych sum publicznych pieniędzy, aby je ratować oraz by gwarantować ich działalność i depozyty obywateli. Kosztowne pakiety bezpieczeństwa w połączeniu ze znacznym spowolnieniem gospodarczym we wszystkich krajach Europy spowodują naprężenie finansów publicznych największych krajów będących w strefie euro. I w rzeczywistości liderzy kilku europejskich krajów już wyrazili swoją opinię, że w najbliższych latach pakt stabilizacyjny z limitami deficytów budżetowych nie będzie najważniejszym czynnikiem branym przez nich pod uwagę. To zły sygnał dla Słowacji, ponieważ olbrzymie wydatki publiczne finansowane przez deficyty największych krajów strefy euro wzmocnią tylko presję inflacyjną, która jest wstrzymywana przez cenowy poziom konwergencji. W ten sposób słowaccy obywatele poniosą część kosztów ratunkowych, mimo że nasze banki były zdrowe i inwestowały w relatywnie bezpieczne słowackie aktywa. Wąski rynek kredytowy w Europie zrewidował jeden z największych zalet wprowadzenia euro – niski koszt kapitału.

Słowacki system bankowy z nadwyżką płynności wszedł do strefy euro, w której płynność jest niewystarczająca. Oznacza to nie niższe, lecz wyższe koszty kapitału dla słowackich inwestorów.

[nice_info]Jaka jest przyszłość euro?[/nice_info]

Kryzys finansowy dogłębnie przetestuje żywotność projektu euro. Jedna polityka monetarna w połączeniu z wieloma suwerennymi politykami fiskalnymi umożliwi rozdzielenie kosztów nieodpowiedzialnych ruchów fiskalnych w jednym kraju na wszystkie państwa strefy euro.

Ten fakt może doprowadzić do napięcia pomiędzy krajami strefy euro, które w terminie długookresowym mogą być nie do opanowania. Ostatnie wydarzenia na rynkach finansowych i kapitałowych wraz ze znacznym spowolnieniem wzrostu gospodarczego przynosi wiele niepewności co do dalszego rozwoju sytuacji. Słowacja wchodzi do strefy euro w okresie dramatycznych zmian i dlatego bardzo trudno jest przewidzieć rezultaty tego kroku.

Chociaż wiele zalet wejścia do strefy euro, takich jak stabilność, są oczywiście mile widziane, to z drugiej strony problemy krajów ze strefy euro skanalizowane poprzez tę walutę przeniosą się do Słowacji, co powoduje także pewne ryzyko. Przyszłość pokaże, czy wejście Słowacji do strefy euro było krokiem we właściwym kierunku.

[nice_download]Wybrane ksiażki w e-księgarnii:[/nice_download]


Tylko u nas!Korwin – wolnościowiec z misją” (JKM, Sommer): Pierwszy wywiad rzeka z najbardziej znanym polskim orędownikiem wolnego rynku! Kim naprawdę jest JKM?

Tylko u nas w takiej cenie!Mitologia efektu cieplarnianego” (Tomasz Teluk): Jedyna książka na rynku demaskująca ekofaszystów zarabiających na szantażu globalnym ociepleniem!

Mamy ją jako jedni z pierwszych!Sprawa Lecha Wałęsy” (Sławomir Cenckiewicz): „SB a Lech Walesa” ale w wersji przystępnej dla nie-historyka! Bez rozbudowanych przypisów i aneksów źródłowych ale z kapitalnym językiem narracji! Uzupełniona obszernym biogramem Wałęsy oraz sporą liczbą fotografii i fotokopii dokumentów!

Rekomendacja dr Roberta Gwiazdowskiego i Romana Kluski!Krótki kurs ekonomii praktycznej” (Krzysztof Dzierżawski): Autor demaskuje fałsz socjalistycznych haseł, uczy pragmatyzmu gospodarczego, ukazuje alternatywne do obecnych rozwiązania dla Polski!

Końcówka nakładu!Podatki czyli rzecz o grabieży” (Korwin Mikke) + „Czy można usprawiedliwić podatki” (T. Sommer): Pakiet dwóch klasycznych książek w świetnej cenie! Ograniczona liczba egzemplarzy!

oraz… niezwykle inspirujące „Listy do młodego konserwatysty” (Dinesh D’Souza), wnikliwa diagnoza współczesnego świata w „Zachodzie i całej reszcie: globalizacja a zagrożenie terrorystyczne” (Roger Scruton), apologia zdrowego rozsądku w „Prawach człowieka i ich krytyce” (Adam Wielomski, Pawel Bala) i kilkanaście innych nowości!

[nice_download]UWAGA: Przedruk artykułów (w całości lub części), jest możliwy jedynie: a) za podaniem klikalnego źródła b) tylko w niezmienionej formie: artykuł + informacje poniżej artykułu np. o ewydaniu, nowych publikacjach w sklepie;[/nice_download]

REKLAMA