– Nie uważam, abyśmy mieli do czynienia z jakimkolwiek globalnym ociepleniem – oświadczył w sobotę prezydent Czech Vaclav Klaus, rozmawiając z dziennikarzami podczas szczytu w Davos. – Nie ma na ten temat żadnych danych statystycznych – dodał, odnosząc się do wypowiedzi na ten temat byłego kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ala Gore’a.
[nice_alert]Klaus dodał, iż jest mu bardzo przykro, że ludzie pokroju Gore’a nie są gotowi do wysłuchania argumentów strony przeciwnej, których on sam uważnie słucha. – Środowiskowe maniactwo i alarmizm globalnoociepleniowy zagrażają naszej wolności – podkreślił. Stanowisko prezydenta sprawującej obecnie przewodnictwo w UE Republiki Czech stoi w sprzeczności z oficjalnym stanowiskiem Wspólnoty jako całości. Pogląd Vaclava Klausa na kwestię globalnego ocieplenia jest tożsamy z opiniami ekspertów, którzy wskazują, że największym emiterem dwutlenku węgla są akweny wodne.[/nice_alert]
Jednocześnie odniósł się do kwestii trwającego obecnie kryzysu, stwierdzając, że może ona zostać wykorzystana do nałożenia ograniczeń w funkcjonowaniu rynków i całej ogólnoświatowej gospodarki. – Bardziej obawiam się ewentualnych konsekwencji, które mogą wyniknąć z kryzysu, niż jego samego – skonstatował.
[nice_download]źródło: Nasz Dziennik[/nice_download]