Niemcy chcą zakazać gry w… paintball

REKLAMA

Politycy niemieckiej koalicji chcą zaostrzyć przepisy dotyczące posiadania broni, w tym wprowadzić zakaz gier symulujących zabijanie, jak paintball – podał dziennik „Berliner Zeitung”. Krok ten ma być reakcją na masakrę w szkole w miejscowości Winnenden dwa miesiące temu.

[nice_alert]Paintball to gra zespołowa, polegająca na prowadzeniu pozorowanej bitwy. Jej uczestnicy strzelają do siebie z markerów, wyrzucających kule wypełnione farbą. Zakaz miałby również dotyczyć opartych na podobnych zasadach gier laserowych. Złamanie zakazu byłoby karane grzywna w wysokości 5 tys. euro.[/nice_alert]

REKLAMA

„Gry tego rodzaju stwarzają zagrożenie bagatelizacji przemocy, a poprzez to osłabienia zahamowań przed jej stosowaniem” – to zalecenia grupy roboczej, która analizowała prawne konsekwencje masakry w Winnenden.

[nice_info]Wiceprzewodniczący frakcji CDU/CSU Wolfgang Bosbach ujawnił gazecie „Neue Osnabruecker Zeitung”, że pomysły wielkiej koalicji przewidują również umożliwienie niezapowiedzianych kontroli u posiadaczy broni. Kto bez ważnego powodu nie zgodzi się na kontrolę, będzie musiał liczyć się z utratą pozwolenia na broń.[/nice_info]

Niemieckie władze zamierzają też sporządzić krajowy rejestr broni oraz podnieść do 18 lat granice wieku, od której dozwolone będą ćwiczenia z bronią sportową dużego kalibru. Dla osób, posiadających broń nielegalnie, przewidziano okres amnestii, w czasie którego będą mogły oddać broń na policję.

[nice_info]W marcu w miejscowości Winnenden 17-letni Tim zastrzelił 15 osób, po czym popełnił samobójstwo podczas próby ucieczki.[/nice_info]

[nice_download]źródło: PAP[/nice_download]

REKLAMA