Obama zapowiada zaostrzenie regulacji sektora finansowego

REKLAMA

W pierwszą rocznicę kryzysu finansowego prezydent USA Barack Obama przestrzegł sektor bankowy przed „powrotem do dawnych metod” i zapowiedział „zaostrzenie jego regulacji”.

[nice_info]Obama przemawiał w poniedziałek w Nowym Jorku do przedstawicieli czołowych banków i polityków. Powiedział, że dzięki działaniom jego administracji i Kongresu udało się zapobiec „całkowitej katastrofie systemu finansowego, która doprowadziłaby do krachu na skalę wielkiego kryzysu z lat 30. ubiegłego stulecia”. Równocześnie stwierdził, że „należy skończyć z tezą, iż niektóre firmy są zbyt duże, by pozwolić im upaść”.[/nice_info]

REKLAMA

Pana prezydenta o brak inteligencji nie podejrzewamy. Dziwi jednak pochwała „przedsięwziętych kroków” (astronomicznej pomocy publicznej dla bankrutujących firm) z równoczesną krytyką takich działań.

[nice_info]Prezydent USA zapowiedział m.in. „likwidację luk prawnych, które leżały u źródła kryzysu” oraz „wprowadzenie nowych przepisów chroniących konsumentów (…), utworzenie Agencji Finansowej Ochrony Konsumenta, która będzie egzekwować te przepisy”. Chce również wprowadzić „przepisy zwiększające transparentność rynków finansowych” i „wzmocnić kontrolne funkcje Rezerwy Federalnej” (banku centralnego). Na koniec stwierdził, że „trzeba dopilnować, aby wielkie firmy nie podejmowały ryzyka, które zagraża całemu systemowi”.

REKLAMA