450 zł od każdego Polaka dla… Afryki?

REKLAMA

Ekoterroryści wpadli na kolejny genialny pomysł mający na celu wyłudzić pieniądze z kieszeni podatników – dopłaty dla biednych państw, w których klimat jest ciepły. Oczywiście koszt tych dopłat poniosą podatnicy państw rozwiniętych, którzy będą się zrzucać na przepych władzy afrykańskich kacyków.

[nice_info]Koalicja Klimatyczna (porozumienie 18 organizacji pozarządowych, m.in.: Klubu Gaja, Ligi Ochrony Przyrody, WWF Polska, Greenpeace Polska) postuluje, by Polska zajęła stanowisko popierające zwiększenie kwot przekazywanych krajom rozwijającym się. Komisja Europejska planuje przeznaczenie 8 miliardów euro rocznie, natomiast ekolodzy chcieliby, by na początku było to 35 miliardów euro rocznie. Kwotata miałaby się systematycznie zwiększać, by w 2020 roku osiągnąć sumę 110 miliardów euro rocznie. Pieniądze te miałyby pochodzić ze środków publicznych, czyli od podatników. Dodatkowym źródłem przychodów miałyby być nowe podatki, nakładane głównie na międzynarodowy transport lotniczy i morski.[/nice_info]

REKLAMA

Także międzynarodówka ekologiczna już zwietrzyła interes, dzięki któremu setki miliardów euro rocznie trafiałoby na rzekomą pomoc w ratowaniu lasów w krajach rozwijających się. Gdyby przyjęty został wariant postulowany przez polskie organizacje ekologiczne, nasz kraj musiałby rocznie płacić ok. 1,5 miliarda euro (7 miliardów złotych) – na każdego pracującego przypadłoby prawie 450 złotych dodatkowych podatków.

[nice_info]Konkretne decyzje będą zapadać w dniach od 7 do 18 grudnia podczas Konferencji Klimatycznej pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych w Kopenhadze. Unię Europejską na tym spotkaniu będzie reprezentować Komisja Europejska i to ona przedstawi jednolity głos 27 państw członkowskich.[/nice_info]

Więcej na ten temat w bieżącym numerze NCZ! (ewydanie dostępne tutaj).

REKLAMA