Jędrzejewski: UPR. Nowe otwarcie

REKLAMA

W szeregach Unii Polityki Realnej od lat narastało przekonanie, że partia wymaga gruntownych zmian zarówno w sposobie prezentowania naszego programu, jak też w sposobie realizowania celów politycznych. Wiele osób bardzo krytycznie oceniało wpływ Janusza Korwin-Mikkego na wizerunek partii, a nawet pojawiały się zarzuty o celowe działanie na szkodę UPR. Prowadziło to do narastania konfliktu pomiędzy panem Januszem oraz osobami z jego otoczenia a resztą Partii, co zakończyło się odejściem pana Mikkego z Unii Polityki Realnej i reaktywacją Platformy Janusza Korwin-Mikke (przemianowanej później na Wolność i Praworządność).

Osobą, która zapoczątkowała gruntowną reformę UPR, był prezes Wojciech Popiela, który w stosunkowo krótkim czasie swego urzędowania wyprowadził Partię z głębokiej zapaści, a odchodząc ze stanowiska, pozostawił ją w doskonałej kondycji – zarówno finansowej, jak i organizacyjnej. Kolejnym prezesem, który miał kontynuować reformę UPR, był Bolesław Witczak, jednak w trakcie jego kadencji oprócz wielu sukcesów pojawiły się również liczne zastrzeżenia odnośnie sposobu sprawowania stanowiska oraz
rozliczeń finansowych. Po zbadaniu zasadności niektórych zarzutów Straż UPR zdecydowała o usunięciu z Partii byłego Skarbnika, a Konwentykl obradujący 9 stycznia 2010 roku zdecydował o zmianie Prezesa, wybierając na to stanowisko panią Magdalenę Kocik, a na stanowisko wiceprezesa – pana Piotra Lisieckiego. Wybrano też pięciu nowych członków Rady Głównej oraz dwóch członków Rady Sygnatariuszy.

REKLAMA

Jednym z głównych zadań, jakie w sprawach wewnątrzpartyjnych postawiono przed nowym zarządem, było gruntowne zbadanie zasadności wszelkich zastrzeżeń dotyczących polityki finansowej oraz – w razie stwierdzenia jakichkolwiek nadużyć – pociągnięcie winnych do odpowiedzialności. Nie ulegnie natomiast zmianie kierunek reform zapoczątkowanych przez prezesa Wojciecha Popielę. Za priorytet uważamy kontynuację budowy silnej partii o profilu wolnorynkowym, broniącej suwerenności naszego kraju oraz reprezentującej polski interes narodowy. Drogę do realizacji tego celu widzimy w integracji środowisk bliskich nam ideowo oraz w odejściu od uprawiania
„polityki skandalu”, praktykowanej od lat przez Janusza Korwin-Mikkego. Dostrzegamy natomiast całą masę poważnych problemów trapiących nasz kraj, takich jak przymus
ubezpieczeń, biurokracja, fatalny system podatkowy, zakłamanie historii najnowszej, brak lustracji i dekomunizacji, terroryzowanie społeczeństwa przez związki zawodowe, oligarchie korporacji zawodowych, rozbijanie rodziny i indoktrynacja dzieci w państwowych szkołach, zmonopolizowanie sceny politycznej przez środowiska reprezentujące interesy obcych państw, Unii Europejskiej oraz organizacji wysuwających pod adresem naszego kraju bezpodstawne roszczenia.

Z tymi problemami zamierzamy walczyć i w tym celu zamierzamy prowadzić działania mające na celu uzyskanie realnego wpływu na politykę. Zbyt wiele lat zmarnowaliśmy na zabawę w „kabaret jednego aktora”. Słuszność zmian, jakie nastąpiły w naszej partii po odejściu JKM, potwierdzają rosnące notowania w sondażach (OBOP), w których UPR (ex aequo z KPEiR) wyprzedza już takie partie jak Unia Pracy, Partia Demokratyczna, Samoobrona, LPR, SdPl, Prawica RP i Stronnictwo Demokratyczne. Przed nami są tylko cztery partie „układu trzymającego władzę”. Tymczasem partia pana Korwin-Mikkego to nadal twór czysto „kanapowy”…

——————————–
Podobne artykuły: Co się stało z UPR (Korwin Mikke)
——————————–

REKLAMA