REKLAMA
„Homorodzicielstwo” wdarło się więc na razie w życie społeczne Francji bocznymi drzwiami. Podobnie, bocznymi drzwiami, członkiem loży masońskiej Wielkiego Wschodu została… kobieta. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że kilkanaście tygodni temu ta sama loża odrzuciła postulat otwarcia się na członkostwo kobiet. Zaczęło się od tego, że jeden z „braci” zmienił płeć.
35-letni transseksualista, który w świetle prawa został kobietą, stał się dla loży niemałym wyzwaniem. W końcu Wielki Mistrz Grand Orient, Piotr Lambicchi, stwierdził, że ów wolnomularz „genetycznie pozostaje mężczyzną” i jako taki także pełnoprawnym członkiem loży…
REKLAMA
REKLAMA