Przeciętne wynagrodzenia w ministerstwach zwiększyły się w ciągu ostatnich kilku lat dwa razy szybciej niż w całej gospodarce – oznajmia „Rzeczpospolita”. Gazeta dotarła do raportu Kancelarii Premiera na temat zarobków służby cywilnej. Przodują resorty kultury i… rolnictwa. W tym drugim średni zarobek brutto wynosi 7,6 tys. zł i jest najwyższy spośród wszystkich ministerstw. „Najgorzej” wypadło w podsumowaniu Ministerstwo Skarbu Państwa, gdzie pobory są o 3 tys. zł mniejsze od lidera.
Jak podał TVN w zeszłym roku średnie pensje ministerialnych urzędników zwiększyły się o blisko 11 proc. (w resorcie finansów o niecałe 2 proc.). Równocześnie średnia płaca w Ministerstwie Kultury wzrosła o ponad 45 proc. Kierownictwo resortu twierdzi, że płaci więcej, ponieważ ma na to dodatkowe środki związane m.in. z obsługą funduszy unijnych.
– W ostatnich dwóch, trzech latach wynagrodzenia w administracji rosły o wiele szybciej niż w gospodarce – przyznał w rozmowie z Rzeczpospolitą Kazimierz Sedlak z firmy Sedlak & Sedlak zajmującej się między innymi badaniem wynagrodzeń.
źródło: TVN24, RMF24, Rzeczpospolita
