Barack Obama ruszył na ratunek dziesiątek tysięcy miejsc pracy

REKLAMA

Prezydent USA Barack Obama podpisał „ustawę o pomocy stanom zagrożonym bankructwem wskutek kryzysu i recesji”. Jak podała Polska Agencja Prasowa dokument został uchwalony przez Izbę Reprezentantów, która zebrała się specjalnie w tym celu mimo przerwy wakacyjnej. Celem ustawy jest „zachowanie miejsc pracy dziesiątek tysięcy nauczycieli, strażaków, policjantów i innych pracowników stanowych”. Koszt: 26 miliardów dolarów, które rząd federalny wypompuje z gospodarki (albo dodrukuje…).

Ustawa przeszła dzięki mobilizacji Demokratów i pomimo dramatycznych nawoływań opozycji. „Nie róbmy tego! Ameryko, obudź się! I pamiętaj w listopadzie! /podczas wyborów do Kongresu – dop. red./” – wołał republikanin Steve Buyer. Polityk przypomniał, że mimo dekretowania przez administrację Obamy kolejnych socjalistycznych „recept na kryzys” bezrobocie w USA utrzymuje się na poziomie 9,5 proc., a deficyt budżetu i dług publiczny wciąż rosną.

REKLAMA
REKLAMA