Wg nieoficjalnych informacji, które udało nam się uzyskać od osób zaangażowanych w procedury okołorejestracyjne, być może jeszcze dziś Nowa Prawica zostanie zarejestrowany w okręgu podwarszawskim. Podobno ostatnim problemem do przezwyciężenia jest akceptacja przez urzędników miejsca zamieszkania jednego z kandydatów. Jeśli tak się stanie to komitet będzie miał w końcu ponad połowę list i rozpocznie walkę o przywrócenie terminów do rejestracji w całym kraju. Natomiast lista z okręgu warszawskiego, w którym jedynką jest Janusz Korwin-Mikke została odrzucona – zakwestionowano w jej przypadku ok. 900 spośród złożonych ok. 5800 podpisów. Przedstawiciele komitetu Nowej Prawicy zażądali w tej sytuacji ponownego sprawdzenia podpisów – jednak nie wiadomo kiedy taka procedura może nastąpić. Jeśli terminy rejestracji list bez podpisów zostaną odrzucone, to może to oznaczać, że Nowa Prawica nie będzie miała kandydatów w stolicy. Ciągle brakuje też informacji o rejestracji bądź odrzuceniu list, które zostały złożone w trzech innych okręgach.
Jakkolwiek sprawa się zakończy widać wyraźnie, że prawo wyborcze stosowane jest uznaniowo – jednym komitetom liczy się głosy szybciej, innym – wolniej. Jednym sprawdza się skrupulatnie – innym po łebkach. Nie ma też właściwie jasności co do terminów. O dalszym przebiegu zdarzeń będziemy informować na bieżąco.