1000 euro dziennie od UE dla francuskich rybaków

REKLAMA

Lazurowe Wybrzeże znane także jako Riwiera Francuska to jeden z najpiękniejszych rejonów wybrzeża Morza Śródziemnego. Plaże Prowansji co roku stają się skrawkiem raju dla około 10 milionów turystów oraz zarabiających na nich właścicieli hoteli, marin, kąpielisk, kasyn. Od końca kwietnia „jak w niebie” czują się także właściciele kutrów rybackich. Zaczęli oni dostawać od podatników Unii Europejskiej średnio tysiąc euro dziennie za to, że nie pracują! Bruksela przyznanie pomocy finansowej uzasadniła „brakiem ryb w Morzu Śródziemnym”. Aby „nie zachwiać równowagi ekologicznej” rybacy mają odpoczywać na koszt podatnika a ryby (zwłaszcza sardynki) składać ikrę…

Łącznie każdy z właścicieli kutrów z regionu Prowansja-Alpy-Lazurowe Wybrzeże oraz sąsiadującej z nim na zachodzie Langwedocji-Roussillon otrzyma w ciągu 7 tygodni około 50 tysięcy euro! Rybacy oczywiście się cieszą („to jak prezent pod choinkę”). Pierre d’Acunto, szef jednego ze związków rybackich, przyznał nawet w lokalnej stacji telewizyjnej LCI, że „skoro dają nam pieniądze to bylibyśmy głupcami, gdybyśmy ich nie wzięli”. Równocześnie przyznał, że rybakom i tak nie opłaca się wypływać w morze bo „ceny paliwa poszły w górę” a połowy są coraz gorsze.

REKLAMA

Francja wzorowo doi Unię w ramach Wspólnej Polityki Rolnej (Wspólna Polityka Rybołówstwa jest jej elementem). Głośnym echem odbiły się m.in. dopłaty dla korsykańskich rolników produkujących mleko, którzy dotacje pobierali również w oparciu o posiadaną ilość byków…

REKLAMA