Sommer po Euro: Tusku, oddaj 100 miliardów!

REKLAMA

Drużyna była taka, jaka była. Można było z nią przegrać, wygrać albo zremisować. Niestety dwa razy zremisowaliśmy i raz przegraliśmy. I nie byłoby w tym nic złego, gdyby pod tym pretekstem nie wydano 100 mld złotych. Zupełnie bez sensu i bez powodu. Nie mam schadenfreude, bo naprawdę gorąco chciałem zwycięstwa. Chociaż nie mam też wątpliwości, że rządząca partia wykorzystałyby to jako swój osobisty sukces. A pseudoopozycja, czyli PiS też starałaby się pod to podpisać.

Bo zarówno PO jak i PiS winne są tego, że konkursu nie rozegrano na sposób szwajcarsko-austriacki, czyli bez kosztów, ale na sposób chińsko-bizantyjski czyli z gigantycznymi kosztami. Zwykle jest tak, że zwycięstwo ma bardzo wielu ojców, a klęska jest sierotą. Te idiotyczne wydatki nie do końca usprawiedliwiłyby wydatki, ale z całą pewnością obciążają tych, którzy teraz będą starali się uniknąć ojcostwa.

REKLAMA

Powstaje teraz pytanie czy po takim zimnym prysznicu Polacy w końcu się otrząsną i przerzucą koszty na tych, którzy je sprokurowali. Tusku oddaj 100 miliardów!

REKLAMA