Czy to śmieszne czy straszne? „GW” poluje na czarownicę… tzn. na taksówkarza

REKLAMA

Od dwóch dni „Gazeta Wyborcza” prowadzi nagonkę na taksówkarza, który odważył się porozmawiać nie w tonie czołobitności z wiezioną przez niego Żydówką. We czwartek ta światowej skali afera była na pierwszej stronie gazeta.pl oraz na eksponowanych miejscach w wydaniach miejskim i krakowskim. W piątek – to samo. Obszerny esej poświęcony kłótni taksówkarza z Żydówką w wydaniu krakowskim miał aż 5 tys. znaków – taka wielkość w dziennikach poświęcana jest np. wyborowi prezydenta USA. „GW” sugeruje, że krakowską połajanką zajmuje się już prawie cały świat:

„Informacja o zajściu w taksówce szybko dotarła za granicę. Wczoraj mail do korporacji taksówkowej wysłali przedstawiciele społeczności żydowskiej z Londynu. >>Poinformowano nas, że kierowca pańskiej korporacji wyprosił z taksówki pasażerkę spokrewnioną z człowiekiem z listy Schindlera tylko dlatego, że była Żydówką. Takie zachowanie jest niedopuszczalnie i nie może zostać bez konsekwencji. Oczekujemy wyjaśnień, formalnych przeprosin, a także zwolnienia kierowcy<< - napisali. Informacja o incydencie w taksówce dotarła już również do brytyjskich rabinów organizujących wycieczki do Auschwitz” - czytamy w dzisiejszym wydaniu gazety. Sama Żydówka, postanowiła najwyraźniej zamknąć taksówkarza do więzienia: „Clila Bau i jej siostra Hadasa wyjechały z Krakowa wczoraj. Nim to zrobiły, razem z dyrektorem Muzeum Historycznego Miasta Krakowa Michałem Niezabitowskim (panie Bau od lat współpracują z MH) pojechały na policję. Tam złożyły zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z art. 257 Kodeksu karnego, który za znieważanie człowieka z powodów etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość przewiduje karę pozbawienia wolności do trzech lat.” Korporacja ugięła się przed żydowskim lobby i taksówkarza podobno zawiesiła. Magistrat z prezydentem włącznie stoi na baczność. I pozostaje tylko jedno pytanie. Czy jest w tym Krakowie jakiś psychiatra (oczywiście nie licząc syna znanego na cały świat kompozytora, który jest z kolei zajęty bo podobno śledzi córkę premiera)?

REKLAMA
REKLAMA