Ciągle rosnąca niemiecko-rosyjska współpraca gospodarcza i polityczna została potwierdzona i rozszerzona podczas rozmów delegacji rządu Niemiec w Moskwie (16-17 listopada). Ale ten rząd, po tegorocznych rozczarowaniach brakiem „demokratycznych standardów” w Rosji, nie oczekuje już – jak w latach ubiegłych – jej „wielkiej i demokratycznej modernizacji”.
Te ważne dwudniowe rozmowy odbyły się w ramach 14. niemieckorosyjskich „konsultacji międzyrządowych”. I chociaż prezydent Putin i kanclerz Merkel ponoć nadal trochę spierali się o przestrzeganie w Rosji tzw. praw człowieka etc., to jednak nie przeszkodziło to ich ministrom i szefom koncernów w zawarciu nowych umów.
W roku 2011 niemiecko-rosyjska wymiana handlowa osiągnęła rekordowe 72 mld dolarów, a w tym roku wzrosła już o 6 procent. Wartość tegorocznych niemieckich inwestycji w Rosji przekroczyła poziom 25 mld dolarów. Według świeżo podpisanych umów i listów intencyjnych, Siemens ma dostarczyć rosyjskim kolejom 675 nowoczesnych lokomotyw do pociągów towarowych (za 2,5 mld euro). Mają być one produkowane pod nadzorem niemieckich specjalistów w rosyjskich zakładach na Uralu. Koncern z Bawarii ma także dostarczyć liczne technologie dla rosyjskich sieci elektroenergetycznych. Z kolei koncern Daimler ma dostarczyć 7 tys. silników i 15 tys. mostów do ciężarówek i autobusów rosyjskiej firmy Kamaz. A np. rosyjska firma Awtotor chce podpisać z BMW umowę na budowę w Kaliningradzie fabryki mającej produkować 50 tys. samochodów rocznie.
Porozumienie o „strategicznym partnerstwie” podpisały też Deutsche Börse i giełda w Moskwie. Wg ich planów, chodzi głównie o tworzenie wspólnych produktów giełdowych, technologii informatycznych, usług rozliczeniowych i depozytowych. Przewiduje się, że w ramach tego porozumienia akcje rosyjskich spółek będą oferowane nie tylko na giełdzie w Moskwie, ale też we Frankfurcie nad Menem.
W związku z tymi i innymi umowami przedstawiciele władz Rosji okazywali w mediach wyraźne zadowolenie. Prezydent Putin podkreślał: „Jesteśmy zainteresowani jeszcze ściślejszą współpracą produkcyjną z niemieckimi firmami, a także aktywniejszym napływem niemieckich technologii i kapitałów”.
Na konferencji prasowej na Kremlu (już po rozmowach z kanclerz Merkel) oświadczył, że umowy i rozmowy potwierdziły „szczególny charakter strategicznego dialogu” Rosji i Niemiec. W odpowiedzi kanclerz Merkel przypomniała m.in., że swoje przedstawicielstwa i fabryki ma w Rosji już ponad 6 tys. niemieckich firm.
