Rosja drugą Francją? Islam w państwie Putina rośnie w siłę!

REKLAMA

Amerykańscy analitycy coraz bardziej niepokoją się wzrostem w Rosji liczby ludności wyznającej islam. Taki wniosek można wysnuć m.in. z opracowania Narodowej Rady ds. Wywiadu USA zatytułowanego „Globalne tendencje do 2030 roku – światy alternatywne”. Największe zagrożenie dla Rosji amerykańscy eksperci widzą w szybkiej dynamice wzrostu liczby ludności muzułmańskiej przy jednoczesnym zmniejszeniu wielkości etnicznej populacji rosyjskiej.

Według oficjalnych danych, w Rosji żyje obecnie około 20 mln muzułmanów. Stanowią oni 14 proc. ludności. Amerykańscy eksperci uważają, że do 2030 roku wielkość społeczności muzułmańskiej w Rosji wzrośnie do 19 proc. ogółu ludności. Będzie ona, według nich, stanowić główny czynnik napięć i społecznych konfliktów w tym kraju.

REKLAMA

Z amerykańskimi analitykami jest zgodny patriarcha Moskwy i całej Rusi Cyryl. Goszcząc w Piatigorsku w Kraju Stawropolskim na forum Wsiemirnowo Russkowo Narodnowo Sabora wyraził opinię, że zmniejszenie się liczby Rosjan zamieszkujących północny Kaukaz stanowi poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa Rosji.

Moskwa na razie nie ma pomysłu, jak zapobiec eksplozji islamu w Rosji. Z jednej strony stara się kontrolować i kokietować oficjalne struktury islamu. Putin i inni politycy mówią, że islam to jedna z tradycyjnych religii Rosji, a muzułmanie są integralną częścią mnogonacjonalnowo rossijskowo naroda. Jednocześnie jednak z Kaukazu od dawna nie powołuje się poborowych do służby w armii. W republikach tradycyjnie islamskich Moskwa zgadza się na budowę nowych meczetów, ale jednocześnie protestuje przeciw przenikaniu zasad islamu do życia publicznego, przypominając, że Rosja stanowi przecież państwo świeckie. W wielu regionach, m.in. w Kraju Stawropolskim i Tatarstanie, już doprowadziło to do konfliktów między szkołami a rodzicami dziewcząt, które chcą chodzić do szkoły w tradycyjnych hidżabach.

Władze liczą, że duchowni muzułmańscy uspokoją nastroje, ale wśród nich również nie jest spokojnie. Ich apetyt rośnie w miarę jedzenia. Sygnał do tego dał lider wspólnoty islamskiej w Rosji, Tałłgatta Tadżudin, który wysunął ideę przekształcenia rosyjskiego herbu przez dodanie do niego półksiężyca. Najwyższy mufti zaproponował, aby zdjąć krzyż z jednej z głów carskiego orła i umieścić tam półksiężyc. Symbol islamu powinien zostać też dodany do krzyża korony wieńczącej drugiego orła. Kreml zareagował na ten postulat alergicznie, ale nie ulega wątpliwości, że będzie on ponawiany. Jeżeli nie poprawi się zasadniczo dzietność u etnicznych Rosjan, to pojawienie się półksiężyca na wieżach Kremla jest tylko kwestią czasu.

REKLAMA